Wybory w Rzeszowie. Choć Tadeusz Ferenc zrezygnował ze stanowiska w lutym, to we względu na pandemię koronawirusa premier Mateusz Morawiecki wyznaczył datę przedterminowych wyborów prezydenckich w Rzeszowie na 9 maja. Ostatecznie uznano, że również ta data jest zbyt wczesna, więc ostatecznie mieszkańcy miasta do urn mają się udać 13 czerwca. Poza namaszczonym przez byłego prezydenta na swojego następcę Marcina Warchoła (reprezentującego Solidarną Polskę, Porozumienie oraz Kukiz'15), swój udział w walce o stanowisko zgłosił również Konrad Fijołek (bezpartyjny, wspierany przez partie opozycyjne: PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050), Grzegorz Braun (przedstawiciel Konfederacji) oraz Ewa Leniart (z poparciem Prawa i Sprawiedliwości).
Zobacz: Potworna tragedia w życiu Ewy Leniart. Chodzi o męża kandydatki w wyborach w Rzeszowie
W połowie maja Konrad Fijołek zaproponował mieszkańcom Rzeszowa festiwal kulinarny. Projekt jest wspólnym pomysłem kandydata oraz Roberta Makłowicza, jednego z najbardziej rozpoznawalnych krytyków kulinarnych w kraju. – Rzeszowianie zagłosują tak, jak będą chcieli. Ja tylko mogę powiedzieć, że jeśli wygra pan Konrad, to zrobimy razem coś podobnego do rzeczy, którą od kilkunastu lat mam przyjemność współorganizować we Wrocławiu. To jest największy festiwal kulinarny w Polsce „Europa na widelcu” – wyjaśniał Makłowicz. Tymczasem Marcin Warchoł zapowiedział, że na jego wiecu wyborczym 5 czerwca wystąpi słynny zespół disco polo Boys. Występ będzie darmowy dla każdego, kto przyjdzie na wiec.
Sprawdź szczegóły: Wybory w Rzeszowie. Koncert zespołu Boys przed konwencją Warchoła
Tymczasem wspierana przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatka postanowiła zwrócić się do pragmatyzmu mieszkańców Rzeszowa. Nie festiwal, nie koncert a... owocna współpraca z innymi polskimi województwami - to jej hasło. We środę na rzeszowskim rynku zorganizowała więc konferencję prasową, na której jako wojewoda podkarpacki gościła marszałków i członków zarządów kilku innych województw: małopolskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego, podlaskiego, łódzkiego i śląskiego. Zadeklarowali oni poparcie Leniart w wyborach na fotel prezydenta Rzeszowa i apelowali do rzeszowian o oddanie na nią głosu. Podkreślali przy tym wagę i ogromne znaczenie dla rozwoju współpracy prezydenta stolicy danego regionu z marszałkiem województwa. Według nich Leniart, jako prezydent Rzeszowa, gwarantuje taką współpracę z marszałkiem woj. podkarpackiego.
– W każdej stolicy regionu jest zlokalizowanych bardzo dużo instytucji samorządu województwa, więc wzajemne relacje między marszałkiem a prezydentem miasta są absolutnie kluczowe. Wiele inwestycji, wiele przedsięwzięć można podejmować wspólnie. Dla mnie idealnym rozwiązaniem prorozwojowym dla miasta Rzeszowa, dla stolicy Podkarpacia byłby ten tandem: marszałek Władysław Ortyl i prezydent (Rzeszowa) pani Ewa Leniart – przekonywał marszałek woj. małopolskiego Witold Kozłowski. Podobne zdanie wyraził marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski, który zaznaczył, że współpraca marszałka i prezydenta miasta ma istotne znaczenie np. w kwestii rozdysponowania w poszczególnych regionach środków finansowych z UE. – Myślę, że pani Ewa, jako jedyna kobieta w tej stawce pretendentów do urzędu prezydenckiego w Rzeszowie, jest gwarantem właśnie tego, że będzie umiała pogodzić te sprawy i skutecznie je wdrażać. Jej doświadczenia i samorządowe i w administracji rządowej i innych instytucjach, w których się sprawdziła, dają tego rękojmię – podkreślił.
Wicemarszałek województwa lubelskiego Michał Mulawa wskazał na trwający „sojusz lubelsko-podkarpacki”, który jest „silny, jak nigdy dotąd”. Zaznaczył, że przed samorządowcami stoją poważne wyzwania i zadania związane z rozwojem, z nową perspektywą finansową, z KPO. On także podkreślił, że w samorządach liczy się dobra współpraca między marszałkiem i prezydentem stolicy danego regionu. – To gwarancja sukcesu, gwarancja realizacji ważnych, pokoleniowych inwestycji na jakie Rzeszów czeka. Chyba mogę powiedzieć w imieniu wszystkich marszałków, że wszyscy życzylibyśmy sobie takiego prezydenta stolicy województwa jak pani Ewa Leniart – mówił Mulawa. Zwrócił się z „gorącą prośbą” do mieszkańców Rzeszowa o wsparcie kandydatury Leniart i zagłosowanie na nią w wyborach.
Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl podkreślał dobre relacje między województwami i chęć współpracy, nie tylko z sąsiadami, ale też z województwami bardziej oddalonymi. – Każdy ma swoją specyfikę, każdy ma swoje podejście, ale myślę, że wymiana doświadczeń nas zawsze ubogaca – mówił Ortyl, dziękując ponadto wszystkim marszałkom za przybycie do Rzeszowa.