Marszałek Tomasz Grodzki (64 l.) znalazł się na celowniku swoich przeciwników politycznych z Prawa i Sprawiedliwości w związku z inwestycją w odświeżoną stronę internetową Senatu. W planie zamówień Kancelarii Senatu pod hasłem "zaprojektowanie, wykonanie, uruchomienie, migracja i wdrożenie nowej strony internetowej Senatu i intranetu Kancelarii Senatu" kryje się bowiem kwota 975,6 tys. zł.
Milion złotych na stronę internetową. Czy Senat pod auspicjami Tomasza Grodzkiego przesadza?
Postawienie prostej strony internetowej to w zasadzie niewielki koszt w porównaniu z milionem, które na swoją witrynę chce przeznaczyć Senat. Kilka tysięcy złotych wystarczy. Oczywiście, strony internetowe dotyczące instytucji publicznych rządzą się swoimi prawami i potrzebują specjalnych zabezpieczeń, ale nie była to dotąd tak wygórowana kwota jak milion złotych. "Rzeczpospolita" przypomina, że w 2017 roku za odświeżenie strony Kancelarii Prezydenta podatnicy zapłacili 207,6 tys. zł.
Centrum Informacyjne Senatu broni jednak kwoty 975,6 tys. zł. W wyjaśnieniu czytamy bowiem, że portal senacki funkcjonuje na przestarzałych rozwiązaniach sprzed ponad dekady. - Wobec dynamicznego rozwoju technologii informatycznych system w oczywisty sposób jest archaiczny. Konieczne jest stosowanie protez nowoczesnych funkcjonalności - czytamy w wyjaśnieniu. Co więcej, Senat zwraca uwagę, że wcale nie musi się skończyć na milionie złotych. - Należy podkreślić, że koszt, o którym mowa, jest wartością szacunkową i zostanie zweryfikowany w konkurencyjnym postępowaniu przetargowym - podkreśla izba wyższa parlamentu.
Przetarg w czwartym kwartale roku. Tomasz Grodzki krytykowany przez Stanisława Karczewskiego
Planowany przetarg, o którym wspomina CIS, ma odbyć się w bliżej nieokreślonym terminie w ostatnim kwartale 2022 roku. Warto przypomnieć w tym miejscu, że ostatnie prace przy stronie internetowej Senatu miały miejsce w 2020 roku, gdy za lifting strony zapłacono 84,7 tys. zł. Wówczas chodziło o zmianę grafiki i ujednolicenie układu jej stron.
Krytyki pod adresem Tomasza Grodzkiego nie szczędzi jego poprzednik, Stanisław Karczewski (67 l.) - To astronomiczna kwota i trudno sobie wyobrazić, na co przeznaczone będą te pieniądze. Większość prac dostosowujących stronę Senatu do potrzeb odbiorców została przeprowadzona w poprzedniej kadencji, co spowodowało, że strona stała się bardziej czytelna i funkcjonalna - mówi w rozmowie z "Rz" Stanisław Karczewski.
Poniżej galeria ze zdjęciami z wręczenia Antoniemu Macierewiczowi (74 l.) Orderu Orła Białego
Polecany artykuł: