Rafał Trzaskowski komentował katastrofę na Odrze. Nagle przypomniał awarię kolektorów w Czajce

Rafał Trzaskowski był gościem "Faktów po Faktach" w TVN, gdzie komentował zatrucie Odry. Jak zwrócił uwagę prezydent Warszawy, władza zareagowała na problem nieodpowiednio. - Zamiast ekspertów do Wód Polskich i innych organizacji, które się zajmują ochroną środowiska, PiS po prostu skierował swoich partyjnych notabli - podkreślił Trzaskowski.

Rafał Trzaskowski: Rząd nie robił nic

Prezydent Warszawy krytykował opieszałość rządzących. Jak stwierdził bowiem prominentny polityk Platformy Obywatelskiej, gdy oddolnie Polacy sami organizowali się do ratowania rzeki, rząd ich nie wsparł. - Nawet w momencie, gdy rzucili się wszyscy rybacy i organizacje pozarządowe do ratowania Odry, rząd nie robił absolutnie nic i obudził się dopiero po kilku tygodniach, próbując bagatelizować problem - krytykował Trzaskowski.

Prezydent Warszawy przypomniał katastrofę Czajki sprzed 2 lat

W wakacje 2020 roku na tapecie była inna rzeka - Wisła. To wówczas bowiem doszło do głośnych awarii kolektorów w oczyszczalni ścieków Czajka w stolicy, przez co nieczystości zaczęły spływać niekontrolowanie do Wisły. Dopiero w styczniu tego roku ujawniono wyniki kontroli Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, z którego wynika, że przyczyną awarii były błędy w projekcie zleconym w 2006 roku.

Dwa lata temu przyczyna niekontrolowanych zrzutów do Wisły nie była znana, co jednak nie przeszkodziło przeciwnikom politycznym Rafała Trzaskowskiego wieszać na nim psy. Jak wspomina prezydent, pojawiały się wówczas nawet porównania do Czarnobyla.

- Stali nad Wisłą od rana do nocy. Urządzali jedną konferencję po drugiej, opowiadali o największej katastrofie od czasów Czarnobyla, a niektórzy politycy PiS-u nawet o największej katastrofie świata – przypomina Trzaskowski.

Poniżej galeria, w której znajdziecie zdjęcia najsłynniejszych polskich polityków z dzieciństwa