Ma dostać 1000 zł podwyżki. Poseł Marek Ast: Ani mnie to chłodzi ani grzeje

i

Autor: SEBASTIAN WIELECHOWSKI / SUPER EXPRESS

PiS o komisji ws. afery taśmowej

Donald Tusk doczekał się odpowiedzi z PiS ws. komisji śledczej. Marek Ast: "Trafił jak kulą w płot"

2022-10-20 12:07

Ostatnio ujawnione wątki dotyczące afery taśmowej sprawiły, że Donald Tusk (65 l.) zaczął mówić o powołaniu komisji śledczej w sprawie afery. Oczywiście bez chęci ze strony Prawa i Sprawiedliwości nie sposób powołać takie ciało i chyba raczej się to nie stanie. A tak przynajmniej wynika z wypowiedzi Marka Asta (64 l.), posła partii rządzącej.

Prawo i Sprawiedliwość odpowiedziało Donaldowi Tuskowi w sprawie powołania komisji śledczej dotyczącej afery taśmowej. Lider Koalicji Obywatelskiej wezwał do takiego rozwiązania, gdy wyszło na jaw, że Marek Falenta, odpowiedzialny za nagrania z restauracji "Sowa i przyjaciele" miał sprzedać taśmy Rosjanom.

PiS odpowiada Donaldowi Tuskowi. Marek Ast: "Donald Tusk w swoim zacietrzewieniu"

Marek Ast na antenie Polskiego Radia skomentował propozycje Donalda Tuska o utworzeniu komisji śledczej. Polityk PiS jest przekonany, że Donald Tusk miał uznać odgrzanie tej sprawy za korzystną politycznie. - W swoim zacietrzewieniu Donald Tusk najwyraźniej uznał, że odgrzanie sprawy przyniesie mu korzyść polityczną. Rzucono oskarżenia, że taśmy zostały sprzedane Rosjanom, a PiS tym gra. Tymczasem gra Donald Tusk i to dosyć niezbornie, trafił jak kulą w płot - powiedział na antenie Polskiego Radia Marek Ast.

Polityk obozu władzy przypomniał, że kiedy afera taśmowa wybuchła w 2014 roku Platforma Obywatelska nie popierała pomysłu zorganizowania komisji śledczej. Wówczas o takie rozwiązanie zabiegało Prawo i Sprawiedliwość. - Nie sądzę, aby po ujawnieniu części zeznań z afery taśmowej Donald Tusk podtrzymywał swój wniosek o powołanie komisji. Natomiast sprawa powinna być wyjaśniona. Była w zainteresowaniu prokuratury, gdy rządziła PO. Być może zeznania dotyczące łapówki były niewygodne - dywagował Marek Ast.

Zdaniem Marka Asta PiS wygrało z PO przez ciąg afer i kryzysów, a nie tylko tę dotyczącą taśm

Polityk obozu rządzącego podjął także temat, jaki podnosi ostatnio Koalicja Obywatelska w kwestii nowych wątków afery taśmowej. Politycy tego ugrupowania przekonują, że to ujawnienie taśm z restauracji "Sowa i przyjaciele" doprowadziło do upadku rządu PO-PSL. Marek Ast przypomniał jednak, że to afera taśmowa była jedynie jednym z gwoździ do trumny tamtej władzy. Polityk podkreślił, że oprócz taśm rząd Donalda Tuska, a potem Ewy Kopacz (65 l.) upadł przez szereg niepowodzeń i złych decyzji.

- Osiem lat rządów PO było ciągiem afer, to całkowita nieudolność, podniesienie wieku emerytalnego i protesty związkowców, strzelanie do górników. To spowodowało, że PO przegrała. Tusk zdawał sobie sprawę, że tak będzie i uciekł do Brukseli. Nagrania mogły stanowić kroplę, która przelała czarę goryczy - podsumował polityk PiS.

Poniżej galeria, w której możecie zobaczyć memy dotyczące afery taśmowej i Donalda Tuska

Sonda
Jak oceniasz rządy PiS?
A.M.ŻUKOWSKA: PIS CHCE UTRZEĆ NOSA PIĘCIU, DZIESIĘCIU SĘDZIOM