NIEKTÓRZY MOGĄ SIĘ JEDNAK UCIESZYĆ...

Ekonomista Bogusław Grabowski nie ma wątpliwości. “Emerytom na pewno będzie spadał dochód realny”

2022-10-20 11:21

Jednym z czwartkowych (20 października) gości “Expressu Biedrzyckiej był ekonomista Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Ekspert przyjrzał się podczas rozmowy m.in. kwestii waloryzacji emerytur. Niestety specjalista nie ma dobrych wieści dla świadczeniobiorców.

Rada Ministrów podjęła decyzję o waloryzacji emerytur w roku 2023. - Świadczenia mają wyglądać dość imponująco. Wiadomo, rok wyborczy. Podwyżki wyniosą minimum 250 złotych. Czy budżet państwa jest w stanie sobie pozwolić na waloryzację w tej wysokości? - pytała swojego gościa Kamila Biedrzycka. 

Bogusław Grabowski, że takie zamiany wynikają z przepisów prawa. 

- To jeszcze nie jest ostateczny procent waloryzacji, dlatego że ustawa mówi, że waloryzacja składa się z dwóch elementów. To jest przeciętna roczna inflacja. Można powiedzieć, że to średnia arytmetyczna z tych rocznych odczytów, które są pokazywane co miesiąc. Na początku było ok. 8 proc. w styczniu tego roku, na koniec będzie pewnie blisko 19-20 proc. (Kolejnym elementem jest - red.) 25 proc. wzrostu realnego poziomu średniej płacy. (Ostatecznie - red.) to daje te ok. 13 proc. - wyjaśnił ekspert. 

Specjalista podkreślił również, że należy pamiętać, że “wzrost nominalny emerytur o ok. 13 proc., tak czy inaczej będzie spadkiem realnej wartości emerytur”. 

Grabowski: emerytom będą spadały dochody realne. Niektórzy jednak wciąż będą się cieszyć

Mówiąc o inflacji, Grabowski zwrócił uwagę, że każdy “ma ją inną”, bo zależy ona od indywidualnego koszyka konsumpcyjnego. 

- Student, który wynajmuje mieszkanie w Warszawie, imprezuje, ale wydaje też na podręczniki, ma inny koszyk konsumpcji niż emeryt, który sam prowadzi gospodarstwo domowe - podał przykład ekonomista. - Małżeństwo emeryckie ma też inny koszyk niż samotnie żyjący emeryt. Tu jest najgorsza sytuacja, dlatego że ten samotnie żyjący emeryt musi pokryć te wszystkie sztywne koszty utrzymania mieszkania sam - wyjaśniał. 

Grabowski jest przekonany, że “emerytom będzie spadał dochód realny”. Zauważył jednak, że część świadczeniobiorców może się ucieszyć z rządowych zapowiedzi. 

- W ekonomii mówi się o tzw. zjawisku iluzji nominalnej. Mamy tendencję do przyjmowania zmian nominalnych - tzn. (gdy rząd mówi: - red.) dostaniecie 250 zł, dostaniecie też 13. i 14. emeryturę i będzie ona nominalnie wyższa, to niektórzy emeryci będą się cieszyć. Będą pod wpływem iluzji mimo, że ich poziom siły nabywczej i poziom realnej emerytury będzie spadał - wyjaśnił gość Kamili Biedrzyckiej.

Bogusław Grabowski nie ma wątpliwości. "Emerytom na pewno będzie spadał dochód realny"
Sonda
Czy emerytura/renta starcza Ci na życie?