- Ustawa, którą będziemy mogli zaprezentować na Radzie Ministrów, pomoże w szeroki sposób pomóc rodzicom w tym, by ich dzieci były w internecie bezpieczne. Powinniśmy w tym zakresie wspierać rodziców - zapowiedziała minister Marlena Maląg i podkreśliła, że chodzi m.in. o ograniczenie dostępu dzieci do pornografii.
Blokowanie stron w internecie dla dobra dzieci. Minister zapowiada "trudną ustawę"
- Ustawa, którą dziś tu prezentujemy jest ustawą trudną, ale bardzo potrzebną - podkreśliła minister Maląg. Problem jest bardzo skomplikowany, jak zauważył Janusz Cieszyński (34 l.), sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM, a rząd chce decydowanie w zakresie bezpieczeństwa dzieci w sieci oddać całkowicie rodzicom. To oni mieliby korzystać z opracowywanego przez resort mechanizmu. Cieszyński podkreślił, że projektowane założenia będą pozwalały odnaleźć się w ochronie dzieci w internecie nawet osobom, które nie są biegłe w tej materii.
Decydować mają w tej sprawie rodzice, ale praktyczne zastosowanie blokady ma leżeć w gestii dostawców internetu, to także oni będą mieli określać, jakie treści w sieci są dla dzieci szczególnie niebezpieczne.
- Nie będzie dostępu do stron uznanych za posiadających pornografię - podkreślił Cieszyński. Możliwość założenia blokady ma być dostępna dla każdego zakupionego telefonu czy usługi internetowej. - Każda osoba, która w Polsce będzie chciała kupić telefon komórkowy, czy jakąś usługę dostępu do Internetu, będzie miała możliwość włączenia bezpłatnie skutecznego mechanizmu chroniącego przed dostępem do niepożądanych treści - zapowiedział sekretarz z Kancelarii Premiera.
Wszystkie partie polityczne za blokowaniem treści w sieci.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej, Barbara Socha, podkreśliła, że wszystkie siły polityczne zgodziły się, co do wprowadzenia ograniczeń w sieci. - Na samym początku prac nad tym zagadnieniem spotykaliśmy się z wszystkimi klubami parlamentarnym w parlamencie i wszystkie strony polityczne mówiły o tym, że potrzebne jest wdrożenie tego typu rozwiązań - przekazała wiceszefowa resortu.
Poniżej galeria, w której możecie zobaczyć, jak mieszkał Jerzy Urban (+89 l.)