Tak wyglądają zniszczenia po wybuchu w Przewodowie. Na miejscu pracują policyjni eksperci

i

Autor: Polska Policja Tak wyglądają zniszczenia po wybuchu w Przewodowie. Na miejscu pracują policyjni eksperci

"TO NIE PIERWSZY RAZ"

Ukraina zapowiada ścisłą współpracę w badaniu przyczyn eksplozji w Przewodowie. Zwraca uwagę na jedną rzecz

2022-11-16 12:00

We wtorek, 15 listopada doszło do eksplozji w Przewodowie (woj. lubelskie), w wyniku której śmierć poniosły dwie osoby. Rzecznik sił powietrznych Ukrainy, Jurij Ihnat, zapowiedział, że Ukraina “będzie w maksymalny sposób sprzyjać procesowi badania przyczyn eksplozji rakiety w Polsce”. Zwrócił również uwagę, że podobna sytuacja miała miejsce niedawno na terenie Mołdawii.

Siły powietrzne Ukrainy: Będziemy maksymalnie sprzyjać procesowi badania przyczyn eksplozji rakiety w Polsce

W środę, 16 listopada rzecznik sił powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat, cytowany przez portal Ukrainska Prawda, zapewnił, że jego kraj "będzie w maksymalny sposób sprzyjać procesowi badaniu przyczyn eksplozji rakiety w Polsce”. 

- Trwa odpowiednia analiza. Siły powietrzne będą w maksymalny sposób sprzyjać (temu procesowi - PAP), będą zaangażowani specjaliści, jeśli będzie trzeba, i przekażemy pewne materiały - zapowiedział. 

Rzecznik przyznał, że "jest to rzeczywiście głośna sytuacja” i zwrócił uwagę, że nie jest to takie zdarzenie. Jak przypomniał, że kilka tygodni temu doszło do "incydentu w Mołdawii"

- Rosyjskie rakiety, które atakowały Ukrainę, leciały przez przestrzeń powietrzną suwerennej Mołdawii, były zestrzelone przez naszą obronę przeciwlotniczą po przeleceniu ukraińskiej granicy z Mołdawią i spadły na mołdawskim terytorium - powiedział rzecznik. - Plus bezceremonialnie działają tam przy granicy rumuńskiej rosyjskie bezzałogowce. A to już kraj NATO, to już całkiem inne wyzwania i priorytety - dodał.

Ihnat podkreślił, że Ukraina jedynie broni się przed rakietowymi uderzeniami rosyjskiej armii. 15 listopada w obwodzie lwowskim strącono 10 rakiet. 

Eksplozja w Przewodowie. Jaka była przyczyna wybuchu? 

Do eksplozji doszło we wtorek, 15 listopada, o godz. 15.40, na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim. Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało w nocnym komunikacie, że doszło do wybuchu pocisku produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosły dwie osoby. Z kolei w oświadczeniu dla mediów prezydent Andrzej Duda podkreślił, że "nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił rakietę" oraz poinformował, że są prowadzone czynności śledcze

W mediach pojawia się coraz więcej informacji wskazujących, że przyczyną eksplozji w Przewodowie nie była rakieta wystrzelona z Rosji. Prezydent USA Joe Biden oświadczył w środę, 16 listopada po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji, że "to mało prawdopodobne, że rakieta, która spadła na Polskę, została wystrzelona z Rosji". Tego samego dnia agencja AP, powołując się na anonimowe źródła we władzach USA, podała, że w Przewodowie prawdopodobnie eksplodował pocisk ukraińskiej obrony przeciwrakietowej, który został wystrzelony w kierunku rakiety nadlatującej z Rosji i omyłkowo trafił w terytorium Polski. 

Sonda
Czy wybuch w Przewodowie wywoła eskalację wojny, czy będzie pojedynczym incydentem?