Już kilkanaście miesięcy Polska czeka na fundusze z Krajowego Planu Odbudowy. Obok Węgrów Polacy są ostatnim narodem Unii Europejskiej, który pieniędzy z programu jeszcze nie zobaczył. Powody takiego stanu rzeczy są jasne: władza nie może dogadać się z Unią Europejską ze względu na retorykę i hamulcowego pod postacią ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry (52 l.).
Prawo i Sprawiedliwość bez wątpienia znajdzie wsparcie wśród wyborców
Presja na przyjęcie środków jest jednak ogromna i rośnie z dnia na dzień. Także wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości większość osób wskazuje na pożytek, jaki płynie z dogadania się z Brukselą.
W badaniu przeprowadzonym przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" ankietowanym zadano tylko jedno pytanie: "PiS próbuje dogadać się z Komisją Europejską w sprawie pieniędzy z KPO. Żeby odblokować środki, chce pilnie poprawić ustawy sądownicze i wycofać się z reform Zbigniewa Ziobry. Jak Pan/Pani ocenia to działanie?".
Okazuje się, że poparcie dla zmian jest nawet wyższe niż to względem samego KPO wśród wyborców wszystkich partii (66 proc.). W wypadku badania IBRiS to bowiem aż 67 proc. wskazań.
W sumie bowiem 49,7 proc. respondentów ocenia wskazane w pytaniu działanie jako "raczej dobre", a kolejne 17,3 proc. badanych "zdecydowanie dobre". W tym samym czasie przeciwników tego rozwiązania możemy znaleźć wśród 23,6 proc. badanych wyborców PiS. 9,4 proc. nie ma natomiast zdania w sprawie.
Badanie przeprowadzone przez IBRiS w dniach 16-17.12.2022 na grupie 1100 dorosłych ankietowanych.
Poniżej galeria, w której zobaczycie, jak wyglądały relacje Jarosława Kaczyńskiego i Beaty Szydło
Polecany artykuł: