Ireneusz Raś i Paweł Zalewski nie zgadzają się na wyrzucenie z partii. Będzie odwołanie

i

Autor: Kuba Paduch, Radio ESKA Paweł Zalewski oraz Ireneusz Raś zamierzają zawalczyć o zachowanie członkostwa w Platformie Obywatelskiej.

Paweł Zalewski ten występ zapamięta

Kuriozalna wpadka polityka Polski 2050 w TVN. Poseł przepraszał na wizji

2022-12-20 8:35

Poseł Polski 2050, Paweł Zalewski (58 l.) wystąpił w poniedziałkowy wieczór w telewizji. Polityk gościł w TVN, gdzie w "Faktach po faktach" wystąpił z Gabrielą Morawską-Stanecką (54 l.) z Polskiej Partii Socjalistycznej. Posłanka wraz z prowadzącym program słuchała jak wryta tego, co mówił poseł Polski 2050, gdy doszło do kuriozalnej wpadki.

Paweł Zalewski z Polski 2050 Szymona Hołowni był gościem "Faktów po faktach" w poniedziałek 19 grudnia. Obok deputowanego w programie prowadzonym przez Dianę Rudnik udział wzięła senatorka PPS, Gabriela Morawska-Stanecka. W trakcie rozmowy jednym z ważnych tematów była kwestia KPO.

Paweł Zalewski: Przed Kaczyńskim dramatyczna decyzja, każda z konsekwencjami

Poseł wypowiadał się w kwestii dalszych działań Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego zdaniem deputowanego stoi przed trudnym wyborem. Przepchnięcie przez parlament ustawy o SN może bowiem osłabić władzę PiS, ale da Polsce tak bardzo potrzebne teraz pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.

- Stoi przed dramatyczną decyzję, bo każda z nich przynosi dramatyczne konsekwencje. Rozpoczęcie procesu wychodzenia z niepraworządności – bo tak naprawdę o to chodzi Komisji Europejskiej i polskiej opozycji – w jakimś stopniu może osłabić jego władzę, tym władzę nad polskim sędziami. Ale to może przynieść pieniądze, tak bardzo potrzebne w roku przedwyborczym (...) To są pieniądze potrzebne Polakom, ale także potrzebne PiS-owi aby myśleć o możliwości wygraniu wyborów - mówił Zalewski na antenie TVN.

Druga opcja PiS: Władza będzie najważniejsza, czyli pieniędzy zabraknie

Z kolei drugą opcją, jaka stoi przed PiS to skupienie się na władzy i odmówienie sobie miliardów z KPO. I właśnie w tracie tej wypowiedzi doszło do kuriozalnej wpadki posła Polski 2050. Ten bowiem mówiąc o działaniach prezesa PiS zwrócił uwagę, że ten "zakiwał się we własnym obozie". Polityk, chcąc wskazać na fałszywość przekazu o "zjednoczonej prawicy" mówił o "micie zjednoczonej opozycji". Jego słowa wywołały konsternację w studiu.

- Z drugiej strony, jeżeli Jarosław Kaczyński podejmie decyzję, że władza dla niego jest najważniejsza, to tych pieniędzy nie będzie (...) Ciekawa jest jedna rzecz. Mianowicie to, że on w tym wszystkim „zakiwał się” nie tylko w relacjach z Brukselą, ale również we własnym obozie. Okazało się, że mit zjednoczonej opozycji jest tylko mitem, bo ona już nie jest zjednoczonawskazywał Zalewski.

Słowa Zalewskiego spotkały się z reakcją prowadzącej Diany Rudnik, jak i senator PPS. Obydwie panie zwróciły deputowanemu Polski 2050 uwagę na wpadkę. - Co ja mówię, przepraszam bardzo. Zjednoczonej Prawicy - zreflektował się polityk.

Poniżej galeria dotycząca strat po wystrzale z granatnika w budynku KGP

Sonda
Wierzysz w sukces współpracy partii PSL - Polska 2050 - Porozumienie - Stronnictwo Demokratyczne?
Cezary Tomczyk o Szydło: Może myśli o tym, by być kandydatem na prezydenta, ale ja takiego prezydenta sobie nie życzę

Szymon Hołownia o trudnej sytuacji przedsiębiorców.

Posłuchaj, za co najbardziej obwinia rząd.

Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają