Siemoniak komentuje wybór Cenckiewicza na szefa BBN. "Ma cofnięte poświadczenie bezpieczeństwa"

2025-07-12 11:48

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak został zapytany na briefingu prasowym w sobotę 12 lipca o kandydaturę Sławomira Cenckiewicza BBN. Minister zaznaczył, że Cenckiewicz ma cofnięte poświadczenie bezpieczeństwa, oraz sprawę w sądzie administracyjnym. Podkreślił jednak, że sprawa "zostanie załatwiona bez polityki".

Tomasz Siemoniak, Sławomir Cenckiewicz

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express; Artur Hojny/Super Express

Cenckiewicz Kandydatem na Szefa BBN - Ujawnienie Siemoniaka

Karol Nawrocki, prezydent elekt, na początku lipca ogłosił, że to właśnie Sławomir Cenckiewicz, były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, pokieruje Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. 

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, podczas sobotniego briefingu prasowego, wywołał niemałe poruszenie. Poinformował, że Sławomir Cenckiewicz, typowany na szefa BBN, ma cofnięte poświadczenie bezpieczeństwa.

- Ma on cofnięte poświadczenie bezpieczeństwa przez służbę, a jego odwołanie zostało negatywnie rozpatrzone - powiedział Siemoniak i podkreślił, że cała procedura odbywa się zgodnie z obowiązującą ustawą.

Cenckiewicz ma sprawę w sądzie administracyjnym. Siemoniak: gwarantuję pełną transparentność

Losy Cenckiewicza leżą teraz w rękach sądu administracyjnego. Służby czekają na wyrok wraz z uzasadnieniem, aby móc zająć ostateczne stanowisko w tej sprawie. Siemoniak zaznaczył, że sąd dopatrzył się błędów w dotychczasowym postępowaniu, ale ich charakter pozostaje niejasny.

- Oczywiście dodatkową okolicznością jest to, że ten kandydat ma zarzuty w związku z ujawnieniem tajemnicy państwowej, więc to też jest dodatkowy kontekst tej sytuacji. Ale będzie to załatwiane bez polityki, na gruncie prawa, na gruncie działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. I z pewnością do momentu ewentualnego objęcia funkcji przez tę osobę stan będzie tutaj absolutnie jasny - powiedział Siemoniak.

MSWiA deklaruje pełną transparentność w tej sprawie, działając w oparciu o prawo i przepisy.

Cenckiewiczowi zabrano poświadczenia bezpieczeństwa za ujawnienie planu "Warta"

W lipcu ubiegłego roku Cenckiewicz informował o odebraniu mu poświadczeń bezpieczeństwa przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). Zapowiadał wówczas walkę o unieważnienie tej decyzji. W czerwcu tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzje premiera Donalda Tuska i szefa SKW Jarosława Stróżyka w sprawie cofnięcia poświadczenia.

Na początku maja Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła Cenckiewiczowi zarzuty dotyczące odtajnienia części planu obronnego Polski "Warta". Plan ten zawierał koncepcję obrony przed potencjalnym atakiem Rosji.

Rzecznik prokuratury Piotr Skiba poinformował, że Cenckiewicz nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat, taka sama jak Mariuszowi Błaszczakowi, byłemu szefowi MON.

Prokuratura zarzuca Cenckiewiczowi, że w lipcu 2023 roku pomógł Błaszczakowi popełnić przestępstwo przekroczenia uprawnień "w celu osiągnięcia korzyści osobistych dla swojej formacji politycznej". Chodziło o zniesienie klauzuli tajności z fragmentów planu "Warta", które następnie Błaszczak opublikował na profilu PiS, działając na szkodę interesu publicznego.

Cenckiewicz, komentując zarzuty, stwierdził, że jest z nich dumny. Uważa, że są one związane z jego filmem "Reset", w którym ujawnił plany Donalda Tuska na wypadek wojny.

Polityka SE Google News
KONTROWERSJE WOKÓŁ CENCKIEWICZA
QUIZ. Karol Nawrocki nowym prezydentem Polski! Co o nim wiesz?
Pytanie 1 z 10
W którym roku urodził się Karol Nawrocki?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki