2023 rok właśnie dobiega końca. A więc czas na polityczne podsumowanie! To był wyjątkowo burzliwy okres, jeśli chodzi o polską scenę polityczną. Najpierw ostra kampania wyborcza, a potem dla wielu niespodziewane przejęcie władzy przez KO, Lewicę i Trzecią Drogę. W efekcie powstał nowy rząd na czele którego stanął Donald Tusk.
Politolodzy z którymi rozmawialiśmy, nie mają wątpliwości: Tusk i Szymon Hołownia są największymi zwycięzcami 2023 roku! – Tusk dokonał tego, co dla wielu wydawało się niemożliwe, czyli znowu wygrał wybory po wielu latach. Stało się to m.in. dzięki potężnemu politycznemu gryzieniu przez niego trawy – mówi nam prof. Olgierd Annusewicz z UW. - Tusk wygrał odwieczną bitwę z Kaczyńskim o władzę w Polsce – dodaje z kolei prof. Kazimierz Kik.
W galerii poniżej zobaczysz jak mieszka Szymon Hołownia, a dalsza część tekstu pod zdjęciami:
Czarnym koniem tego roku okazał się być Szymon Hołownia, który zaskoczył wszystkich doskonałym wynikiem Trzeciej Drogi i strącił na ostatniej prostej typowaną przez wielu do trzeciego miejsca Konfederację. – Hołownia stworzył partię z niczego i nagle osiągnął trzecie miejsce. A fotel marszałka Sejmu, który zajmuje, może być jego trampoliną do funkcji głowy państwa w wyborach prezydenckich w 2025 roku – uważa prof. Kik. Do zacnego grona zwycięzców politolog dolicza jeszcze Władysława Kosiniaka-Kamysza. – Z fotela szefa PSL awansował na wicepremiera i ministra obrony. To ogromny sukces. Kosiniak – Kamysz wreszcie wyszedł z cienia i zaczyna przyjmować pozę męża stanu – dodaje prof. Kazimierz Kik.
Jednak nie dla wszystkich 2023 rok okazał się być łaskawy. Przegranymi tego roku niewątpliwie są Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński, jak i całe otoczenie PiS.
– Do grona przegranych zaliczam Kaczyńskiego i Morawieckiego, gdyż utrata władzy zawsze jest porażką. Nawet, jeśli przyjmiemy, że to jest utrata władzy po ośmiu latach i mimo wciąż wysokiego poparcia – zaznacza prof. Olgierd Annusewicz. Jednak podkreśla z drugiej strony, że Prawo i Sprawiedliwość wciąż pozostaje najsilniejszym, opozycyjnym ugrupowaniem w parlamencie.
Profesor Kazimierz Kik do grona przegranych zalicza byłego premiera Mateusza Morawieckiego i całe otoczenie PiS. – Jeśli zaś mówimy o porażkach, to twarzą porażki PiS w tym roku okazał się premier Mateusz Morawiecki. To on w dużej mierze firmował przegraną kampanię wyborczą. Przegranymi 2023 roku jest ogółem całe otoczenie Jarosława Kaczyńskiego – mówi nam politolog.
Wśród przegranych znalazła się także Konfederacja i jej liderzy, czyli Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak. Zdaniem prof. Kika, Mentzen nie jest tak naprawdę partyjnym przywódcą, bo nie posiada do tego partyjnego przygotowania. – Który z liderów biega z piwem po scenie?! To było niepoważne, jeśli chodzi o Mentzena. A co do Krzysztofa Bosaka, to na jego drodze do kariery wicemarszałka Sejmu stanął Grzegorz Braun. Zapewne Bosak przestanie wkrótce pełnić funkcję wicemarszałka Sejmu, co będzie porażką obozu Konfederacji – komentuje politolog. Z kolei prof. Annusewicz uważa, że Konfederacja nie spełniła wyznaczonych oczekiwań, ponieważ w wyborach parlamentarnych uzyskała bardzo słaby wynik. - To było efektem bardzo wysokiej frekwencji wyborczej. Oczekiwania były spore, wynik słaby – podsumowuje prof. Olgierd Annusewicz z UW.
W galerii poniżej zobaczysz, jak mieszka Władysław Kosiniak-Kamysz: