Jarosław Kaczyński zyskał rozgłos nie tylko krajowy, ale i światowy po kontrowersyjnych słowach o "dawaniu w szyję" przez kobiety do 25. roku życia, przez co nie rodzi się odpowiednio dużo dzieci. Słowa Jarosława Kaczyńskiego okazały się mało fortunne, ale projekt ustawy, który wpłynął do Sejmu przez posłów PiS, jeszcze mniej szczęśliwie daje sprawie szeroki rozgłos.
Jarosław Kaczyński mówił o "dawaniu w szyję". Posłowie wzięli to mocno na serio
Wspomniana ustawa złożona przez posłów Prawa i Sprawiedliwości dotyczy nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dzięki niej picie piwa oraz alkoholi niskoprocentowych miałoby stać się legalne w obrębie dworców autobusowych oraz kolejowych. Aktualne przepisy, które dopuszczają picie piwa do 4,5 proc. w wagonach restauracyjnych posłowie PiS uważają za zbyt restrykcyjne.
Ustawodawcy zwracają uwagę na to, że na straconej pozycji są przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gastronomiczną na dworcach. Nie tylko nie mogą sprzedawać alkoholu niskoprocentowego, ale w ogóle nie mają prawa do ubiegania się o wydanie im koncesji na sprzedaż napojów wyskokowych. Umożliwienie im sprzedaży alkoholu w tych miejscach miałoby być z korzyścią finansową dla państwa.
- Projektowana zmiana jest likwidacją prawnego reliktu. Proponowana zmiana zmniejszy ograniczenie wolności działalności gospodarczej, zwiększy natomiast atrakcyjność, a tym samym zainteresowanie prowadzeniem działalności gospodarczej w budynkach dworców, przez co przyczyni się również do większych wpływów z tytułu podatków dochodowych - czytamy w uzasadnieniu ustawy.
Na tym nie koniec? Liberalizacja może pójść dalej
Co ciekawe, autorzy projektu zakładają, że jeśli zmiana przepisów zostanie dokonana, kolejnym krokiem będzie ocena działania w zmienionych realiach. Wówczas możliwe będzie dalsze luzowanie prawa i dopuszczenie do zakupu i spożywania na dworcach także alkoholi o wyższej procentowości. - Dokonana zostanie ocena, czy zasadne jest dalsze ograniczenie zakazu i zezwolenie na sprzedaż w lokalach gastronomicznych na dworcach także napojów o większej zawartości alkoholu - przekonują posłowie PiS w uzasadnieniu.
Poniżej galeria dotycząca alkoholu w polskiej polityce