Donald Tusk

i

Autor: Screen Twitter PO

BYŁO GORĄCO!

Buczenie na spotkaniu z Tuskiem. Uczestnik ostro skrytykował lidera PO i zaczął krzyczeć [WIDEO]

2022-11-09 10:20

Podczas spotkania lidera PO Donalda Tuska z mieszkańcami Piaseczna, polityk spotkał się z ostrą krytyką ze strony przeciwnika jego partii. - Na czym polega miłość do Polski, jeśli pana głównym wyznaniem było, że polskość to nienormalność, polskość mnie uwiera, nareszcie mogę wyjechać z tego polskiego syfu do Europy? (...) - zaczął mężczyzna, a potem stopniowo zaczął podnosić głos.

W trakcie spotkania z Tuskiem mieszkańcy Piaseczna mieli możliwość zadania byłemu premierowi swoich pytań i podzielenia się własnymi opiniami. Jako pierwszy głos zabrał mężczyzna w średnim wieku, który - jak się po chwili okazało - był przeciwnikiem polityka. 

Mężczyzna ostro skrytykował Donalda Tuska podczas spotkania z wyborcami. Dał się ponieść emocjom 

Na początku nic wskazywało na to, że mężczyzna zamierza przeprowadzić atak. Zaczął spokojnie, a w pewnym momencie nawet przyznał Tuskowi rację. - Panie Donaldzie, jeśli można, tutaj państwo mnie namawiają, żebym zabrał głos. Spontanicznie wypowiedziałem się tutaj parę razy. Przyznam panu rację: od nas zależy, kto będzie rządził Polską. A od tego, kto będzie rządził Polską, zależy nasz los - wskazał. 

Po chwili okazało się jednak, że mężczyzna jest przeciwnikiem byłego premiera i ma mu wiele do zarzucenia. - Na czym polega miłość do Polski, jeśli pana głównym wyznaniem było, że polskość to nienormalność? - zadał mocne pytanie uczestnik spotkania. - Polskość mnie uwiera, nareszcie mogę z tego polskiego syfu wyjechać do Europy. Na tym polega miłość do Polski, patriotyzm? Nazwał się pan kiedyś polskim patriotą. Czy blokowanie funduszy dla Polski jest patriotyzmem? Czy niszczenie polskiego przemysłu jest patriotyzmem? Czy dzielenie Polaków na moherów i innych nim jest? Nie zgadzam się z panem - podniósł głos mężczyzna, na co sala zareagowała buczeniem i gwizdami. 

Gorąco na spotkaniu Tuska z mieszkańcami Piaseczna. Tak lider PO odpowiedział na krytykę

- Dziękuję bardzo za pańskie wyznanie politycznej wiary. Ten tekst jest dostępny w domenie publicznej. Mówi pan o moim krótkim eseju w miesięczniku „Znak” (pt. „Polak rozłamany” - red.), to jeszcze były czasy cenzury Jaruzelskiego, tekst był mocno pocięty. Ja pod tym tekstem dziś podpisuję się obiema rękoma. Pan swoje opinie wyraża na podstawie manipulacji i kłamstwa Jacka Kurskiego, który zaczął kampanię nienawiści wobec mnie. Bo miał się czego obawiać - odpowiedział spokojnie Tusk

Lider PO zwrócił uwagę mężczyźnie, że opiera się on na fałszywej interpretacji tekstu, który przywoła. - Nawet pański idol polityczny, jak się domyślam, Kaczyński publicznie ostatnio powiedział, że wszystkie interpretacje tego tekstu są nieprawdziwe, nie mają podstaw - zauważył i dodał, że najbardziej rozpoznawalny cytat z tego tekstu jest zaczerpnięty z listu marszałka Józefa Piłsudskiego. 

-  Gdyby pan ten tekst (Tuska - red.) przeczytał do końca, to wiedziałby pan, że jest to tekst napisany przez młodego wówczas człowieka, który od 19. roku życia był zaangażowany w podziemie „Solidarności”. To tylko dwie strony. Da pan radę. Ja całe życie poświęciłem Polsce. Na tym polega patriotyzm. Nie na gadaniu o patriotyzmie, tylko życiu, który się ojczyźnie poświęca - zakończył były premier.

Prof. Dudek: Kaczyński ma obsesję na punkcie Donalda Tuska
Sonda
Czy Donald Tusk powinien wygrać wybory?