TV
Pogoda
Wideo
Kaczyński o kobietach "dających w szyję". Słowa prezesa PiS wywołały lawinę krytyki
Podczas jednego z niedawnych spotkań z wyborcami prezes PiS Jarosław Kaczyński poruszył kwestie problemu niskiej dzietności w Polsce. Polityk stwierdził, że “dzieci nie będzie, jeśli np. utrzyma się taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety piją tyle samo, co ich rówieśnicy". - Jak do 25. roku życia kobieta daje w szyje to, trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach - powiedział.
Słowa Kaczyńskiego wywołały burzę i wciąż są przypominane przez opozycję, media i internautów. Wypowiedź prezesa PiS skomentowały nawet osoby na co dzień stroniące od polityki, chociażby trenerka i celebrytka Ewa Chodakowska.
Nowacka w ostrych słowach zwróciła się do Kaczyńskiego. W trakcie przemówienia skarciła Witek
Teraz (15 listopada) temat poruszyła z sejmowej mównicy posłanka KO Barbara Nowacka. Jej przemówienie wywołało na sali wiele emocji. - Bezpłodność to choroba cywilizacyjna. Dotyka średnio półtora miliona par w Polsce. Półtora miliona kobiet cierpi z powodu bezpłodności. Poronienie to wielki, osobisty dramat kobiety. Ja nie wiem, kto posłowi Kaczyńskiemu… - zaczęła Nowacka. - Pani poseł, pani poseł! - próbowała upomnieć polityczkę marszałek Sejmu Elżbieta Witek. - …do nazywania cierpiących kobiet pijaczkami - Nowacka dokończyła jednak zdanie i upomniała Witek: “Pani jest marszałkiem Sejmu, a nie moją wychowawczynią”.
Na sali rozległy się krzyki i oklaski. - Pani poseł, proszę nikogo w tej izbie nie lekceważyć - głośno zwróciła uwagę Witek, zagłuszając mówiącą Nowacką. - Panie pośle Kaczyński, ja pana bardzo proszę, bo wiem, że ma pan odwagę cywilną, żeby pan wyszedł i przeprosił te kobiety, które pan nazywa pijaczkami - posłanka kontynuowała wystąpienie. - Uraża ich pan godność. Kobiety się nie decydują na dziecko, bo nie mają pracy, mieszkania, często boją się w Polsce mieć dzieci. To jest wasza odpowiedzialność. Przywróćcie refundację in vitro, przestańcie obrażać Polki, odczepcie się od ich wyborów! - zakończyła ostro Nowacka.
Kotula do Kaczyńskiego: Jeździ pan po Polsce i opowiada bzdury. "To przez pana rodzi się mniej dzieci!"
Następnie głos zabrała Katarzyna Kotula z Lewicy, która również domagała się od Kaczyńskiego przeprosin. Posłanka przemawiała, trzymając w rękach kartkę ze zdjęciem wściekłego prezesa PiS i dużym napisem “KŁAMCO! PRZEPROŚ KOBIETY!”. - Jeździ pan po Polsce i opowiada bzdury o tym, że kobiety piją i przez to rodzi się mniej dzieci. To przez pana rodzi się mniej dzieci! - zwróciła się do Kaczyńskiego. - To przez pana rząd rodzi się mniej dzieci. Przez rządy PiS-u! - dodała.
- Kobiety w Polsce boją się, że będą musiały urodzić nieodwracalnie uszkodzone płody. Boją się, że umrą w trakcie porodu. A lekarze nie pomagają kobietom, bo boją się ministra Ziobry. I tak to się kręci - wskazywała Kotula. - Panie prezesie, ja wiem, że pan nie wie. Od 25 lat najwyższa inflacja, największa drożyzna. Czyja to wina? To wina rządów Prawa i Sprawiedliwości. Pan może nie wie, ale dziecko trzeba nakarmić, ubrać i trzeba wysłać do żłobka. To wszystko kosztuje. Nigdy nie kosztowało tak dużo, jak za waszych rządów. Przede wszystkim to dziecko musi mieć też dach nad głową, a to mieszkanie trzeba ogrzać, trzeba zapłacić ratę kredytu, a ta wzrosła dwukrotnie - punktowała posłanka. - Niech pan ma odwagę wyjść i przeprosić wszystkie kobiety w Polsce! - zakończyła swoje przemówienie.
Jak na to wszystko zareagował Kaczyński? O zachowaniu prezesa PiS przeczytacie tutaj: Awantura w Sejmie! Posłanka Kotuła z Lewicy transparentem uderzyła w Kaczyńskiego! Reakcja prezesa POWALA. Poszło o dawanie w szyję.
