Gorąco pod siedzibą PiS! Jak przekazał nasz fotoreporter, policjanci nagle wygonili wszystkich dziennikarzy, którzy czekali na miejscu na polityków Prawa i Sprawiedliwości. - Nikt nie może tam stać. Wszyscy są pod schodami - donosi nasz redakcyjny kolega.
Dzieje się pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. Przy Nowogrodzkiej policja rozstawia media "dla ich bezpieczeństwa"
Zgodnie z jego słowami zachowanie policji uniemożliwiło dziennikarzom pracę. - Jak mnie wygonią stamtąd, to ja nie zrobię żadnego zdjęcia poza wyjeżdżającym samochodem, bo tu nie ma możliwości. Brama jest zamknięta. Tak się robi przez szpary w bramie - mówi nasz reporter, który jest jednym z przedstawicieli mediów zebranych dziś pod centralą Prawa i Sprawiedliwości. Jak potwierdza, policjanci przesunęli media bez podania podstawy prawnej.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy biuro rzecznika prasowego Komendanta Stołecznego Policji. Zgodnie z komunikatem dziennikarzy przesunięto spod bramy do schodów, żeby zapewnić im bezpieczeństwo. - Stali w bramie i dla ich bezpieczeństwa, żeby nie potrącił ich samochód zostali skierowani w inne bezpieczniejsze miejsce - usłyszeliśmy w odpowiedzi na pytanie o to, co wydarzyło się przy Nowogrodzkiej 84.
Poniżej galeria, w której możecie zobaczyć, jak Jarosław Kaczyński nie wyszedł na spotkanie wizytującemu go w centrali PiS szefowi niemieckiej opozycji