Nową szefową związkowców w Senacie została była posłanka PO. Skąd taka decyzja?

Joanna Augustyńska w nowej funkcji

Funkcja pozostawała do objęcia od momentu gdy ustąpił go Adam Kądziel wiosną 2022 roku. Chodziło wówczas o aferę mobbingową, którą ujawniła Interia. Wcześniejszy przewodniczący był członkiem Nowocześniej. - Powiedział, że ani chwili dłużej nie zamierza już pracować z Anną Godzwon i "rzucił kwitem" - miał mówić wtedy informator Interii. Nikt nie chciał usiąć na fotelu przewodniczącego związku, aż w końcu zdecydowała się na to Joanna Augustynowska zdobywając ponad połowę głosów. W przeszłości działała ona w senackiej komisji ds. przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji. - To prawda, wybraliśmy nowy zarząd. Bardzo dziękuję wszystkim związkowcom za zaufanie, którym mnie obdarzyli. Zapoznajemy się z dokumentami wewnętrznymi związku. Plan działań zaprezentujemy naszym członkom do 30 września. Proszę zatem o cierpliwość - powiedziała Interii. Augustynowska to osoba, która nie daje za wygraną, ma doświadczenie w zwalczaniu mobbingu i walce o prawa pracownicze. Warto wspomnieć, że jeśli pogłoski o domniemanym konflikcie z szefem Kancelarii Senatu Adam Niemczewski są prawdziwe, to łatwo się jej nie pozbędzie. Dopiero w przypadku zgody przewodniczącej zarządu można pozbawić ją stanowiska.