Mariola Karweta, żona adm. Andrzeja karwety

i

Autor: Printscreen TVP Info Mariola Karweta, żona adm. Andrzeja karwety

Żona adm. Karwety UJAWNIA makabryczne szczegóły z ekshumacji męża: Szczątki OŚMIU osób

2017-08-08 17:52

Niedawno ekshumowane zostało ciało z grobu adm. Andrzeja Karwety, który zginął w Smoleńsku. Znane są już wyniki badań ekshumacyjnych, a zdecydowała się je ujawnić żona admirała Mariola Karweta. Wdowa po wojskowym powiedziała, że w trumnie jej męża znajdowały się szczątki aż ośmiu osób!

Kolejne szokujące informacje w sprawie ekshumacji smoleńskich. Na konferencji prasowej wystąpiła żona adm. Karwety, Mariola Karweta i ujawniła, co odkryto w trumnie wyjętej  grobu jej męża. Kobieta szczegółowo opisała wyniki sekcji. Okazało się, że w trumnie admirała leżały bielizna należąca do innej osoby, a do tego szczątki znajdowały się w workach na śmieci: - Otwarto trumnę, zobaczyłam mundur mojego męża. Pod mundurem bielizna, nie jego, mała, w znacznie mniejszym rozmiarze, zielona, sądzę, że należała do przedstawiciela wojsk lądowych, szczuplejszego, niższego od mojego męża. Pod bielizną worki, jeden to worek, w jakim zwykle są transportowane ciała ofiar katastrof, morderstw, tyle tylko, że zwinięty i powiązany białym sznurem nylonowym, na jakim wieszano pranie. Obok dwa worki duże, ciemne, na śmieci. I reklamówka żółta, przejrzysta. Tak pochowano mojego męża, ale to nie wszystko - mówiła Karweta.

W trumnie znajdowały się szczątki ośmiu osób, o czym niedawno informowała jedna z gazet, w tym dwóch, których nie udało się jeszcze ustalić. Karweta powiedział, że szczątki jej męża odnaleziono w kilku innych trumnach. Mariola Karweta opowiadała, co zobaczyła po otwarciu trumny wśród szczątek: - Badanie zaczęły się od tomografii komputerowej. Już tam zobaczyliśmy dodatkową kończynę górną. Prawa ręka, należała do kogoś zdecydowanie niższego i szczuplejszego niż mój mąż. Dodatkowa żuchwa. To było widać od razu - mówiła wdowa. Kobieta podzieliła się też swoimi odczuciami.

Mówiła, że po nocach dręczą ją przerażające sny: -  Śnią mi się śmieciarki żółte, z biało-czerwoną flagą. Wiozą te worki, które widziałam w trumnie mojego męża. Wiozą je gdzieś daleko, na wysypisko, żeby wszyscy o nich zapomnieli - takie sny pojawiły się po tym, jak z ust niektórych polityków padły słowa o wspólnym grobowcu wszystkich ofiar.

Zobacz: SKANDALICZNE słowa Senyszyn o ekshumacjach smoleńskich i rodzinach ofiar

Sprawdź: Sondaż. Dodatkowe odszkodowania za błędy wykryte podczas ekshumacji? Stanowcza odpowiedź Polaków!

Dowiedz się: Gigantyczne zadośćuczynienie za cudze szczątki w trumnie ofiary Smoleńska?