Donald Tusk został wybrany na premiera w ramach tzw. drugiego kroku konstytucyjnego. We wtorek (12 grudnia 2023) wygłosił expose w Sejmie. Przytoczył w nim m.in. "Manifest zwykłego, szarego człowieka". W jego trakcie podkreślił też, że w takich wystąpieniach jak to, należy mówić głośno o Ukrainie. - Będziemy - i liczę tutaj na współpracę wszystkich sił politycznych - głośno i zdecydowanie domagać się pełnej mobilizacji wolnego świata, świata zachodu na rzecz pomocy Ukrainie w tej wojnie - mówił. Tusk zaznaczył, że nie ma dla takiego myślenia żadnej alternatywy. Po nim uzyskał wotum zaufania sejmowej większości, po czym już następnego został, wraz ze swoim rządem, zaprzysiężony przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Jak się okazuje, nowy polski premier odbył już rozmowę z prezydentem Ukrainy, o czym ten drugi poinformował w swoich mediach społecznościowych w nocy ze środy na czwartek. Obaj przywódcy odbywają wizyty zagraniczne. Wołodymyr Zełenski jest z wizytą w Oslo, Donald Tusk na szczycie unijnym w Brukseli. - Pogratulowałem mojemu przyjacielowi nominacji na stanowisko szefa rządu i rozpoczęcia nowego rozdziału w stosunkach dwustronnych. W przeddzień posiedzenia Rady Europejskiej rozmawialiśmy o decyzjach, które mają tam zapaść, a które przyczynią się do jedności całej wspólnoty europejskiej - napisał.
Przeczytaj: Marek Suski odpalił prawdziwą bombę! Porównał Tuska do Hitlera! Mówi o "neo-pogaństwie"
- Usłyszałem słowa szczerego wsparcia. Jesteśmy jeszcze silniejsi, gdy jesteśmy razem (...). Jestem przekonany, że z nowym polskim rządem przyspieszymy rozwiązanie wszystkich kwestii naszych stosunków na wzajemnie korzystnych zasadach - dodał.
Propozycja Zełenskiego
Prezydent Ukrainy poinformował też, że omówił z Tuskiem harmonogram dalszych kontaktów. - Zaprosiłem Donalda Tuska do złożenia wizyty w Ukrainie przy najbliższej okazji - przekazał.
W czasie środowej wizyty w Brukseli Donald Tusk poinformował, że strona ukraińska zwróciła się z sugestią spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w czwartek rano. - Jestem gotowy na to spotkanie, być może wtedy się ono odbędzie - stwierdził Tusk.
Wcześniej mówił o sytuacji Ukrainy w Brukseli w środę. - Potrzebujemy wzmocnić przekonanie, że Ukraina może wygrać wojnę, że my możemy wygrać tę konfrontację. Będę starał się przekonywać naszych partnerów, także tych trudniejszych, by zrobili tu coś pozytywnego - stwierdził. Pytany o sprzeciw szefa węgierskiego rządu Viktora Orbana wobec dalszego wspierania Ukrainy, Tusk ocenił, że Węgier "jest bardzo pragmatycznym politykiem", gdzie słowa te należy traktować "jako komplement".