Gdańsk starówka, Gdańsk rynek, Gdańsk

i

Autor: Adam Nocoń

Wałęsa chce zostać PREZYDENTEM Gdańska? " To moje miejsce na Ziemi"

2017-10-23 12:36

Czyżby jolejny Wałęsa chce być nazywany prezydentem? Chodzi o Jarosława Wałęsę, który chce porzucić Brukselę i wrócić do Gdańska, a potem być może wystartuje na prezydenta miasta. Europoseł Platformy Obywatelskiej zapowiedział to w najnowszym wywiadzie. - Cokolwiek się stanie, czy będę miał szansę kandydować na prezydenta miasta, czy nie, chcę wrócić do Gdańska - zapewnia Jarosław Wałęsa.

Jarosław Wałęsa w 2005 roku został posłem, w 2007 roku znów trafił do Sejmu, a w 2011 postanowił wystartować w eurowyborach. Od tego czasu zasiada w Parlamencie Europejskim, ale jak widać, to już mu się znudziło. Młody Wałęsa nie wyklucza, że być może wystartuje na prezydenta Gdańska. Zadeklarował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że z całą pewnością chce wrócić do miast. Na pytanie, czy prezydentura w Gdańsku jest mu potrzebna do szczęścia odpowiada - Każdy powinien sobie stawiać jakieś wyzwania, byżeby być szczęśliwym. Najgorzej jest spocząć na laurach i żyć bez konkretnego celu. Dążenie do jakiegoś celu ma w sobie wartość dodaną, bo człowiek nie tylko uczy się nowych rzeczy, ale też poznaje siebie. Ja sobie za cel obrałem: wracam do Gdańska. Tu jest moja rodzina, a Gdańsk to moje miejsce na ziemi. Chciałbym więc tu dołożyć swoją cegiełkę - stwierdził Jarosław Wałęsa. W wywiadzie dodał też, że jeszcze nie wiadomo, jaka będzie decyzja PO, kto będzie kandydował na prezydenta Gdańska, ale jedno jest pewne: - Cokolwiek się stanie, czy będę miał szansę kandydować na prezydenta miasta, czy nie, chcę wrócić do Gdańska.

Wałęsa przyznaje też, że Gdańskowi potrzeba odświeżenia, nowych pomysłów, nowej emegrii, bo inaczej nawet dobre rządy trwające zbyt długo mogą przyjeść w pewnym stopniu zastój: - Gdańskowi przydałoby się nowe, świeże spojrzenie, ciekawe pomysły. Bo nawet najlepsze rządy, jeśli trwają zbyt długo, mogą doprowadzić do pewnej stagnacji - mówi w gazecie syn byłego prezydenta Polski Lecha Włęsy. A warto przypomnieć, że Adamowicz rządz miastem już od niemal 20 lat (prezydentem po raz pierwszy został w 1998 roku).

Jarosław Wałęsa jest związany z PO powiedział, tak  jak obecny prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Zdaniem Wałęsy Adamowicz mógłby swoje doświadczenie wykorzystać w inny sposób: -  Prezydent Adamowicz powinien zrozumieć, że po tylu latach, z tak olbrzymim doświadczeniem, mógłby spróbować swoich sił w innych miejscach - zaznaczył Wałęsa. Młody Wałęsa został też zapytany o finanse.

Zapytany o to, dlaczego eurodeputowany chce zaminieć pensję na czterokrotnie niższą. Przecież jako europoseł Wałęsa świetnie zarabia, w roli prezydenta miasta jego pensja by się zmniejszyła: - Nie jestem w polityce dla pieniędzy - stwierdził Wałęsa.

Zobacz: Danuta Wałęsa: Mój mąż jest romantyczny... na swój sposób

Sprawdź: Wałęsa szczerze o SEKSIE z żoną. Powiedział, kiedy ROBILI TO bardziej

Czytaj: Tak UPOKARZALI Wałęsę. "Podnosili PENISA patyczkiem"