Donald Tusk

i

Autor: MARCIN WZIONTEK/SUPER EXPRESS

Mocne słowa

Tusk: Europejskość Dudy jest dokładnie tyle samo warta, ile prawdomówność Morawieckiego

2023-06-07 20:37

Donald Tusk zaapelował do prezydenta Dudy, aby zostawił sprawy europejskie następnemu rządowi, który zostanie wyłoniony po wyborach, będzie on w sprawach europejskich znacznie bardziej kompetentny. - "Bardzo dużo panie prezydencie napsułeś, jeśli chodzi o relacje z Unią" – mówił Tusk.

Tusk: Zostawcie te sprawy następcom

Donald Tusk został podczas środowej konferencji prasowej zapytany o komentarz do inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, który podczas wtorkowego orędzia z okazji 20-lecia referendum akcesyjnego w Polsce zapowiedział, że złoży projekt ustawy, który określi ramy współpracy między prezydentem, rządem, Sejmem i Senatem w kontekście przewodniczenia przez Polskę pracom Rady UE, co będzie miało miejsce w pierwszej połowie 2025 r.

- "Antyeuropejskość pana prezydenta Dudy jest chyba bardziej autentyczna, niż jego nadzwyczajne wygibasy w ostatnich tygodniach, więc trudno to poważnie skomentować" - powiedział Tusk. "Bardzo dużo panie prezydencie napsułeś, jeśli chodzi o relacje z Unią" - mówił. Prezydent był bardziej autentyczny, kiedy mówił, że UE to "baju, baju dla frajerów" i "wyimaginowana wspólnota" - mówił Tusk.

"Jeśli to jest próba uniemożliwienia przyszłemu rządowi prowadzenia spraw europejskich, to byłby jednak groźny sygnał. Stąd mój apel do prezydenta Dudy: zostawcie te sprawy następcom. Wasi następcy po wyborach będą w sprawach europejskich bez porównania bardziej kompetentni od was" - podkreślił Tusk.

Tusk - prezydent udaje, że ja nie istnieję

Pytany o komentarz do tego, że prezydent apelował do opozycji o współpracę ponad podziałami w sprawie prezydencji, Tusk odpowiedział: "do mnie na pewno nie" (apelował). "Od czasu mojego powrotu tutaj mam narastające przekonanie, że dla pana prezydenta Dudy jestem jakimś bytem niepokojącym i jak wiecie pan prezydent w ważnych sprawach, takich choćby jak Rada Bezpieczeństwa Narodowego udaje, że ja nie istnieję" - mówił Tusk. - "Na cztery miesiące przed przegranymi przez PiS wyborami nawoływać opozycję do pracy ponad podziałami, to nie jest hipokryzja, to jest bezczelność" - dodał. Zdaniem lidera PO "europejskość pana prezydenta Dudy jest dokładnie tyle samo warta, ile prawdomówność premiera Morawieckiego".

Sonda
Ufasz Donaldowi Tuskowi?
Express Biedrzyckiej - Krzysztof ŚMISZEK
Nasi Partnerzy polecają