Sondaż przeprowadzony przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" jasno wskazuje, że Polacy winnych za brak środków z KPO widzą w obozie Zjednoczonej Prawicy. Politycy obozu władzy próbują przekonywać, że wina leży po stronie Unii Europejskiej oraz polityków opozycji. Na przepychankach na razie najbardziej tracą Polacy, którym ucieka widmo 23,9 mld euro dotacji oraz 34,2 mld euro niskooprocentowanych pożyczek.
KPO nie ma, są winni. Polacy widzą ich w Zjednoczonej Prawicy
Sondaż opierał się tylko na wskazaniu winnych braku środków z KPO w Polsce. "Od wielu miesięcy Polska toczy spór z Komisją Europejską o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Bruksela blokuje wypłatę środków, żądając wywiązania się przez Polskę z wcześniejszych ustaleń. Kto pana/pani zdaniem ponosi największą winę za zaistniałą sytuację?" - czytamy w pytaniu z badania.
Wyniki okazały się klarowne - winnych bowiem Polacy widzą w Zjednoczonej Prawicy. 26,7 proc. ankietowanych wskazało, że winą obarczyć należy Solidarną Polskę i Zbigniewa Ziobrę (52 l.). Zaraz za koalicjantem PiS sytuuje się właśnie partia Jarosława Kaczyńskiego, którą w sondażu wybrało 25,1 proc. ankietowanych. Rząd Mateusza Morawieckiego zebrał w tym badaniu 12,1 proc. głosów.
Więcej wskazań niż na rząd Morawieckiego było na Komisję Europejską, którą wybrało 17 proc. badanych. Opozycję zaś wybrało 11,5 proc. respondentów. Bez zdania w tej sprawie jest natomiast 7,6 proc. Polaków.
Badanie przeprowadzone przez IBRiS w dniach 4-5 listopada na reprezentatywnej grupie 1100 osób.
Poniżej galeria dotycząca alkoholu w polskiej polityce
Polecany artykuł: