Sondaż partyjny i 13 mandatów mniej. PiS przeżywa koszmar na jawie

Sondaż partyjny przeprowadzony dla WP przez United Surveys wskazuje jasno, że ofensywa wyborcza PiS nie sprawdza się, a od początku czerwca po Polsce jeździ Jarosław Kaczyński i grono polityków Prawa i Sprawiedliwości. Gdy United Surveys przeprowadzało badanie w połowie czerwca, PiS mogło liczyć na 34,2 proc. poparcia. Teraz to już 33,2 proc. głosów.

PiS traci w sondażu poparcia, a opozycja rośnie. Już kolejne badanie z kolei

Wyraźnie widać natomiast wzrost poparcia u drugiej w sondażu Koalicji Obywatelskiej. Partia ta jeszcze na początku lipca w badaniu pracowni zyskała 24,7 proc. głosów, a w ostatnim badaniu to już 27,1 proc. poparcia. Poparcie wyraźnie wzrosło też Polsce 2050, która odnotowała wzrost na poziomie 2 pkt. proc. i wynik 11,4 proc. głosów dał formacji Szymona Hołowni (46 l.) trzecie miejsce w badaniu.

Spadek notowań obserwujemy jednak u Lewicy. Czwarta w sondażu partia zdobyła 8,5 proc., a to spadek względem początku lipca o niemal 1 pkt. proc., ponieważ wówczas notowała 9,4 proc. głosów.

Poniżej galeria, w której możecie zobaczyć, jak całuje prezes PiS Jarosław Kaczyński

Sondaż partyjny niełaskawy dla władzy. Zyskuje opozycja

W Sejmie znalazłoby się również Polskie Stronnictwo Ludowe, które w badaniu United Surveys osiągnęło wynik 6,6 proc. poparcia. O takim szczęściu nie może mówić Konfederacja, która z wynikiem 4,6 proc. głosów znalazła się pod progiem wyborczym.

8,6 proc. Polaków określiło się jako niezdecydowani. - Odsetek niezdecydowanych wpłynął na to, jak wyglądałby podział mandatów w Sejmie - komentuje prof. Jarosław Flis (55 l.). Zgodnie z wyliczeniami eksperta, gdyby wyniki z sondażu przełożyły się na głosy w parlamencie, PiS straciłoby ich 13, a Lewica 10. Reszta partii mogłaby liczyć na wzrost głosów Sejmie - KO o 3 mandaty, PSL o 1, Konfederacja o 9, a Polska 2050 aż 11.

Badanie przeprowadzone przez United Surveys zrealizowano w dniach 29-31 lipca metodą CAWI.