- Określiłem granice tego, co postrzegam jako dopuszczalną zmianę w ustawach... Nie zgodzę się na powrót do rozwiązań, które zakwestionowałem w lipcu - zapowiedział prezydent. W trakcie prac sejmowej komisji sprawiedliwości posłowie PiS zgłosili nie tylko poprawki ustalone wcześniej przez prezydenta i szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego (68 l.). Pojawiły się znów propozycje dające zbyt dużą władzę prokuratorowi generalnemu i ministrowi sprawiedliwości. Duda stwierdził, że posłowie mogą zgłaszać dowolne poprawki, ale nie będzie mógł zgodzić się na przekroczenie zakreślonych przez niego granic. Dodał też, że na razie nie ma zaplanowanego spotkania z prezesem PiS.
Zobacz: Biedroń porównał swojego partnera do KOTA Kaczyńskiego