Kim jest Marcin W.? Jest o nim głośno
Kim jest Marcin W. – takie pytanie zapewne stawiają sobie odbiorcy ostatnich wiadomości. Mężczyzna był wspólnikiem biznesmena Marka Falenty. Panowie od 2013 roku byli współwłaścicielami półki Składywęgla.pl. Przedsiębiorstwo zajmowało się sprowadzaniem węgla z Rosji dzięki pośrednikowi, spółce KTK. Warto przypomnieć, że Marek Falenta został skazany na 2,5 roku wwiezienia za zlecenie nagrywania prywatnych rozmów ważnych postaci związanych przede wszystkim z polityką, do czego doszło między innymi w restauracji Sowa&Przyjaciele. Opublikowanie wspomnianych nagrań wywołało sensację i skandal, czyli "aferę taśmową". Jej pokłosiem był koniec rządu Donalda Tuska.
Marcin W. i afera taśmowa
W poniedziałek 17 października magazyn „Newsweek” opublikował artykuł, w którym Marek W. opisał, że potajemnie nagrane rozmowy polityków PO, zarejestrowane w stołecznych restauracjach, zostały sprzedane do Rosji. Na miesiąc przed wyciekiem taśm do mediów Marek Falenta miał dokonać transakcji. W środę wieczorem (19 października) Prokuratura Krajowa, po decyzji Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry, upubliczniała zeznania Marcina W., w których mówi on między innymi o łapówce w wysokości 600 tys. euro, którą miał - zdaniem W. odebrać syn lidera PO Donalda Tuska, Michał Tusk. Sam Michał Tusk po tym, jak treść zeznań Marcina W. wyszła na jaw, oświadczył, że absolutnie nigdy nie doszło do takiej sytuacji. W rozmowie z Onetem syn Donalda Tuska, skomentował: - To bzdury. Informacje o tych zeznaniach pojawiały się już w mediach. Prokuratura ma je od lat. Nigdy przez te wszystkie lata nie byłem nawet przesłuchiwany w tej sprawie - powiedział.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK INTERNET KPI Z AFERY TAŚMOWEJ