Kaczyński uderza w Hołownię. Polska 2050 mogła powstać w wyniku działania obcych służb?

i

Autor: Piotr Molęcki/East News, Art Service

Poważne oskarżenia i ostra odpowiedź

Kaczyński uderza w Hołownię. Polska 2050 mogła powstać w wyniku działania obcych służb? Mamy ostrą odpowiedź

2023-10-21 17:28

- Czy powstanie Polski 2050 było wynikiem tego, że pewien prezenter telewizyjny wpadł na taki pomysł, czy też może czegoś głębszego, czy generałowie, którzy się tam znaleźli, po prostu polubili tego człowieka, czy może są jakieś głębsze tego przyczyny - pytał Jarosław Kaczyński w Spale. Jak stwierdził, przedmiotem zainteresowania służb specjalnych powinny być mechanizmy powstania pewnych formacji politycznych. Jest ostra odpowiedź Polski 2050: - Przegrani wierzgają nogami, bo nic innego nie potrafią. W PiS już wiedzą, że ich czas się kończy - mówi nam Paulina Henning-Kloska.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek 20.10 na IX Nadzwyczajnym Zjeździe Klubów "Gazety Polskiej" w Spale skomentował wyniki tegorocznych wyborów parlamentarnych i od razu wywołał prawdziwą burzę! Jak stwierdził, przedmiotem zainteresowania służb specjalnych powinny być przyczyny i mechanizmy powstania pewnych formacji politycznych. Mówił, że należy zadać pytanie, na ile nasze życie publiczne jest autonomiczne wobec sił zewnętrznych np. Niemiec i Rosji. Wskazał przy tym na Polskę 2050.

Kaczyński: "Jakie były głębsze przyczyny i mechanizmy powstania pewnych formacji?"

- Jest pytanie, które warto postawić, które mam nadzieję kiedyś będzie przedmiotem opracowań historyków, już dziś powinno być - gdyby to było możliwe, nie jest w tej chwili możliwe po przejęciu władzy, prawdopodobnym, prawie pewnym przejęciu władzy przez opozycję - przedmiotem zainteresowania służb specjalnych: mianowicie jakie były głębsze przyczyny i mechanizmy powstania pewnych formacji - mówił.

 - Tu dochodzimy do takiego pytania: na ile nasze życie publiczne jest autonomiczne wobec sił zewnętrznych - stwierdził  Jarosław Kaczyński. - Oczywiście w każdym państwie, nawet w Stanach Zjednoczonych, jakieś wpływy zewnętrzne funkcjonują. To jest coś, co w dzisiejszym świecie jest nie do uniknięcia - zaznaczył. - Jeżeli spojrzymy na te całe 34 lata, począwszy od 1989 r., pominąwszy ten okres przygotowawczy (...), to można powiedzieć tak: tu przez cały czas działają siły, które ewidentnie są związane z naszymi sąsiadami, i nie mówię tu o Czechach czy Słowakach, tylko o Niemcach i Rosjanach - wskazał prezes PiS.

- Źródła powstania Platformy Obywatelskiej, tu sięgam dość mocno wstecz, są dość oczywiste z tego punktu widzenia. Później ta oczywistość była weryfikowana przez politykę, która w oczywisty sposób wpisywała się w interesy niemieckie- powiedział.

Kaczyński o Polsce 2050: Mamy do czynienia z pewną rozgrywką sił zewnętrznych

- Nie zapominajmy też o drugiej stronie i na przykład: czy powstanie Polski 2050 - bo to jeszcze wtedy nie była Trzecia Droga, tylko Polska 2050 - było wynikiem tego, że pewien prezenter telewizyjny wpadł na taki pomysł, czy też może czegoś głębszego, czy generałowie, którzy się tam znaleźli, po prostu polubili tego człowieka, czy może są jakieś głębsze tego przyczyny - mówił Jarosław Kaczyński. - Tutaj sądzę, że jednak te przyczyny są głębsze i że to jest ta druga strona, która szuka jakiegoś takiego pewnego narzędzia i ciągle ma nadzieję, że może ten ukształtowany już system polityczny, który nie jest mimo wszystko dla niej najwygodniejszy, wolałaby inny, można by doprowadzić do staniu takiego, jaki w przekonaniu Moskwy być powinien - dodał.

- Krótko mówiąc: musimy też patrzeć na ten aspekt rzeczywistości, na to, że tutaj mamy do czynienia z pewną rozgrywką sił zewnętrznych, które bardzo sprawnie posługują się formacjami, które działają na terenie Polski i oczywiście prezentują się jako polskie, prezentują się jako patriotyczne - przynajmniej tak deklarują - podsumował prezes Jarosław Kaczyński.

Posłanka 2050: "Przegrani wierzgają dzisiaj nogami, bo nic innego nie potrafią"

- Przegrywać też trzeba umieć, a niestety prezes pokazuje, że nie potrafi - mówi nam posłanka Polski 2050 Paulina Henning-Kloska. Jak twierdzi, ataki na Polskę 2050 to wynik strachu przed utratą wyborców przez PiS na rzecz Trzeciej Drogi. - Prawo i Sprawiedliwość dobrze wie, że w naszą stronę patrzą kolejni ich wyborcy i sympatycy, którzy zrozumieli, że zmiana władzy jest potrzebna. W związku z tym to są po prostu lęki i frustracje wynikające z tego, że oni wiedzą w PiS, że ich czas się kończy - mówi w rozmowie z nami posłanka partii Szymona Hołowni. -  Przegrani wierzgają dzisiaj nogami, bo nic innego nie potrafią - kwituje Paulina Henning-Kloska. 

Szymon Hołownia: Kaczyński pokazuje Polakom środkowy palec

Quiz. Ci aktorzy, piosenkarze i sportowcy byli posłami. Pamiętasz, kto zasiadał w Sejmie?

Pytanie 1 z 15
Na początek coś prostego. Czy Piotr "Liroy" Marzec był posłem?