Jarosław Kaczyński

i

Autor: ART SERVICE Jarosław Kaczyński

Prezes PiS w język się nie gryzł

Jarosław Kaczyński oskarżał Niemców o agresję wobec Polaków. "Oni się z tego ciągle nie wyleczyli"

2022-12-08 10:47

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński (73 l.) kontynuuje swój objazd po kraju. Polityk ostatnio odwiedził zachód Polski, wizytując województwo lubuskie. Nie mógł nie odnieść się do kwestii pozostających zaraz za granicą Niemców, których rozliczał za II Wojnę Światową. Odniósł się również do polskiej opozycji, oskarżając ją o najgorsze.

Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu "Gazecie Lubuskiej". W trakcie rozmowy pytany był o to, co uważa za truciznę polskiej polityki. Prezes bez ogródek odpowiedział, że rtęcią w krajowej polityce jest opozycja.

- W Polsce najbardziej zatruwającym elementem, decydującym - gdyby tego nie było, nie byłoby zatrucia - jest opozycja totalna. Nie sam fakt istnienia opozycji, bo to jest najnormalniejsza rzecz w kraju demokratycznym, tylko to, że przybrała ona właśnie taki charakter, który sama określiła jako totalnymówił Jarosław Kaczyński.

Opozycja w Polsce? Tak, ale zdaniem Kaczyńskiego to opozycja zewnętrzna

Choć polityk nie powiedział tego wprost, to słowa o tym, że opozycjoniści są zdrajcami Polski, dało się wyczytać między wierszami. Komentarze o nielojalności polskiej opozycji względem narodu i państwa nie potrzebują szerszego tłumaczenia.

- Nasza opozycja nie jest lojalna wobec własnego narodu ani wobec własnego państwa. Można ją nazwać słowami, które kiedyś de Gaulle używał wobec opozycji komunistycznej we Francji: to jest opozycja zewnętrzna - podkreślił.

Prezes PiS oskarża Niemców. Jarosław Kaczyński: Nie wyleczyli się, bo ich nie leczono

Największe kontrowersje wzbudziły jednak komentarze prezesa PiS wobec Niemców. Jarosław Kaczyński po raz kolejny wrócił do niepopartej faktami historii o napaści na Polaków, którzy jechali w Niemczech pierwszą klasą w kolei. Wprost przypomniał w tym kontekście wprowadzone przez hitlerowców w dobie II WŚ ograniczenia w komunikacji i wyznaczanie miejsc tylko dla Niemców.

- Ja to nawet kiedyś mówiłem pani Merkel, że zdarzały się takie wypadki, że np. polscy europosłowie jadący w pierwszej klasie niemieckich pociągów byli atakowani. Ten sposób troszeczkę przypomina - oczywiście nie chcę mówić, że to była pełna analogia - stan z okresu II wojny światowej "nur für Deutsche" - wspominał prezes PiS.

Na tym jednak prezes Kaczyński nie poprzestał. Jarosław Kaczyński przypomniał bowiem, że Niemcy "ciągle się z tego nie wyleczyli", odnosząc do drugowojennej mentalności niemieckiej ukształtowanej przez zbrodniczy reżim III Rzeszy. - Proszę pamiętać, że oni się z tego ciągle nie wyleczyli, bo ich z tego nie leczono tak naprawdę. Elity niemieckie po II wojnie światowej wcale tego nie chciały. Chciały amnezji, chciały abolicji i tę abolicję dla zbrodniarzy w istocie przeprowadziły. Ich nastawienie było pod tym względem fatalne dla stosunków polsko-niemieckich - podsumował lider obozu rządzącego.

Poniżej galeria, w której wspominamy 5. rocznicę końca rządów Beaty Szydło

Sonda
Chciałbyś pójść na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim?
Paweł Kowal: "Słowa Kaczyńskiego mają znaczenie, bo one pokazują emocje w partii władzy" [Express Biedrzyckiej]