Jan Krzysztof Ardanowski

i

Autor: Tomasz Radzik/SUPER EXPRESS Jan Krzysztof Ardanowski

Jarosław Kaczyński puści to płazem?

Jan Krzysztof Ardanowski ostro o pomyśle prezesa PiS: "Absolutna głupota, powinien przeprosić"

2022-12-14 12:44

Jan Krzysztof Ardanowski (61 l.), były minister rolnictwa z ramienia Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny udowodnił, że nie bawi się w półśrodki, komentując politykę. Dla członka Prawa i Sprawiedliwości lider Jarosław Kaczyński (73 l.) nie jest świętością. Zwłaszcza po kontrowersyjnej "Piątce dla zwierząt", o której Ardanowski ma fatalne zdanie.

Jan Krzysztof Ardanowski w programie "Graffiti" na antenie Polsatu komentował politykę w rozmowie z Marcinem Fijołkiem. I choć zwykle w takich programach rozmowa skupia się na aktualnych rewelacjach, były minister rolnictwa wrócił w trakcie audycji do sprawy kontrowersyjnej "Piątki dla zwierząt". Wprowadzenie tego pomysłu we wrześniu 2020 roku pod obrady było mocnym uderzeniem w notowania PiS na wsi.

Piątka dla zwierząt? Jan Krzysztof Ardanowski: Absolutna głupota

To trzeba powiedzieć wprost. "Piątka dla zwierząt" to była absolutna głupota, ktoś Kaczyńskiemu to doradził. Prezes na wewnętrznym spotkaniu przyznał, że to był wielki błąd. Jarosław Kaczyński powinien za to przeprosić - mówił Ardanowski w Polsacie.

Polityk tłumaczył, że pomysł zrodził się na złych podstawach. Wedle Jana Krzysztofa Ardanowskiego PiS źle odczytało potrzeby wsi. - Podjęliśmy niewłaściwe założenia, nie wyczuliśmy interesu polskiej wsi. Nigdy więcej do tego nie wrócimy - oświadczył polityk.

Czy Jarosław Kaczyński powiedział o ludziach ze wsi "Pazerni, da im się parę złotych i zagłosują"?

Były szef resortu rolnictwa odniósł się także do ostrych słów, jakie miał wypowiedzieć pod adresem mieszkańców wsi prezes PiS. I faktycznie, Ardanowski przyznał, że słowa "chłopi są pazerni, da się im parę złotych przed wyborami i na nas zagłosują" usłyszał właśnie od Kaczyńskiego. Zaraz jednak wytłumaczył lidera obozu władzy.

- Tak, to są słowa prezesa, ale słyszę to z ust polityków każdej partii. Mnie, człowieka ze wsi, to boli. To jest takie myślenie pogardliwe, wielkomiejskie, również komunistyczne, bo to komuniści w ten sposób oceniali rolników - podkreślił.

Z kolei na temat obecnej sytuacji w koalicji rządzącej mówił wprost - "będzie prawdopodobnie trzeszczało do wyborów". Tymi słowami właśnie polityk podsumowywał tarcia między Prawem i Sprawiedliwością i Solidarną Polską w ramach Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem Ardanowskiego formacja Zbigniewa Ziobry (52 l.) jest między młotem a kowadłem.

- Cały czas jest problem w stosunku do Unii Europejskiej, koniecznych pewnie zmian w Sądzie Najwyższym. Ale co zrobi Solidarna Polska? Są między młotem a kowadłem. Co sami zrobią? Przecież nie przekroczą progu wyborczegopodkreślił polityk.

Poniżej galeria o tym, jak PiS walczy o głosy na wsi

Sonda
Chciałbyś pójść na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim?
Mariusz Walter nie zyje. Twórca TVN miał 85 lat