Lech Wałęsa w rozmowie z TOK FM powiedział, co będzie robił w dniu upamiętniającym podpisanie Porozumień Sierpniowych. Polityk planuje złożyć kwiaty przed pomnikiem poświęconym poległym stoczniowcom: - Będę 31 sierpnia składał kwiaty przed pomnikiem. Robię to od dawna. Składałem kwiaty, kiedy obecny szef Solidarności służył w ZOMO, będę składał i teraz – mówił. To właśnie te słowa oburzyły Piotra Dudę, który postanowił sprawę skierować na drogę prawną. Najpierw jednak do Wałęsy trafi przedsądowe wezwanie do zaniechania naruszania dóbr osobistych Dudy. Przewodniczący Solidarności żąda od Wałęsy przeprosin, które miałyby zostać opublikowane na antenie TOK Fm.
Treść przeprosin miałaby brzmieć: - Ja Lech Wałęsa oświadczam, że moja wypowiedź z dnia 25 sierpnia 2017 roku w audycji radiowej „Poranek radia TOK FM” zawierała nieprawdziwy a tym samym bezprawny zarzut, że Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda służył w ZOMO, czym naruszyłem dobre imię, cześć oraz godność osobistą Pana Piotra Dudy, nad czym ubolewam i za co Pana Piotra Dudę przepraszam. Teraz ruch jest po stronie Wałęsy. ma 7 dni na opublikowanie przeprosin, w przeciwnym wypadku sprawa trafia do sądu.
Zobacz: KŁOPOTY Wałęsy - IPN prowadzi przeciw niemu postępowanie karne!
Sprawdź: Wałęsa przyznał się na wizji, że dostał mieszkanie od SB!
Czytaj: Kaczyński pozwał Wałęsę