- Włodzimierz Czarzasty został nowym Marszałkiem Sejmu.
- Jego wybór bardzo nie spodobał się posłom PiS.
- Sławomir Cenckiewicz postanowił przypomnieć im pewne głosowanie z 2019 roku.
Nowy Marszałek Sejmu
Sejm bezwzględną większością głosów wybrał Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu. W głosowaniu udział wzięło 447 posłów. "Za" było 236, "przeciw" 209, od głosu wstrzymało się dwóch. Kandydaturę poparli niemal wszyscy posłowie partii wchodzących w skład koalicji rządzącej. Przeciwni byli politycy partii Razem, Konfederacji oraz PiS. Po ogłoszeniu wyników przez wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego, posłowie PiS zaczęli skandować "precz z komuną". Wcześniej, podczas dyskusji nad jego kandydaturą posłowie PiS opuścili salę sejmową. W imieniu partii Jarosława Kaczyńskiego głos zabrał jedynie Przemysław Czarnek.
Sprawdź: Zapytaliśmy Polaków, czy Czarzasty powinien zostać marszałkiem Sejmu. Zaskakująca odpowiedź
- Pan Czarzasty jest jednym z trzech polityków, którzy byli zamieszani w aferę Rywina. To jest rzecz nieprawdopodobna, że tego rodzaju ludzie robią kariery polityczne. Druga osoba w państwie musi być trochę jak żona Cezara, czysta i bez żadnych zarzutów. A ja nie mogę zapomnieć, że to pan Kwiatkowski, pani Jakubowska i pan Czarzasty byli bohaterami afery Rywina (...) Panie Czarzasty, komunisto, bo pan się tak nazwał, komunizm jest zakazany. Nie może pan być marszałkiem Sejmu - przekonywał (WIĘCEJ: Mamy nowego Marszałka Sejmu! Były prezydent szokuje! "Rzecz wątpliwie moralna").
Wybór Czarzastego nie przypadł do gustu również Karolowi Nawrockiemu. - Nie ucieszyłem się tak bardzo, jak usłyszałem, że marszałkiem Sejmu został Włodzimierz Czarzasty, taka wola polskiego parlamentu (...) Prezydentem Polski jest antykomunista i były prezes Instytutu Pamięci Narodowej, a marszałkiem Sejmu jest postkomunista – powiedział.
Cenckiewicz uderza w PiS
Obecny szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i bliski współpracownik prezydenta Karola Nawrockiego Sławomir Cenckiewicz, postanowił przypomnieć głosowanie z 2019 roku, gdy to posłowie PiS nie mieli nic przeciwko kandydaturze Czarzastego na wicemarszałka Sejmu.
Sprawdź: Nowe ustalenia o sprawcach dywersji na kolei! Było ich więcej, niż mówił Tusk?!
- Przecież w 2019 r. to aż 177 posłom PiS nie przeszkadzało, by Czarzasty z PZPR został wicemarszałkiem Sejmu RP. A ja Wam wtedy mówiłem, że „antykomunizm jest sierotą”. Bo jest, wtedy kiedy jest sytuacyjny i doraźny też takim jest! - napisał na portalu X, zamieszczając zrzut ekrany pokazujący wyniki głosowania z 2019 r.