Beata Szydło podczas wywiadu w Polskim Radiu 24 nie szczędziła ostrych komentarzy pod adresem byłego szefa Rady Europejskiej. Zarzuciła mu celowe dzielenie Polaków, które ma pomóc w przyszłości odzyskać Donaldowi Tuskowi władzę. Była premier podała przykład z ostatniego spotkania sprzed dwóch dni, na którym miała mieć dowód na dewastujące działania byłego premiera.
Beata Szydło oskarża: Donald Tusk nasyła bojówki na spotkania PiS
- Miałam w niedzielę taki przypadek, kiedy na jednym ze spotkań pojawiła się osoba, która cały czas próbowała to nasze spotkanie w jakiś sposób storpedować. Nie zadała żadnego pytania, po czym skonfundowana i rozzłoszczona, wrzeszcząc wyszła. Więc jeżeli takie bojówki będą jeździły na spotkania, to ta brutalizacja życia będzie przez Tuska i jego ekipę podgrzewana - mówiła w Polskim Radiu 24 Beata Szydło.
Wiceprezeska Prawa i Sprawiedliwości oświadczyła jednocześnie, że ona sama nie boi się potencjalnych ataków na spotkaniach z wyborcami, ale boi się o wyborców. Polityczka zwróciła uwagę, że to oni w takich wypadkach padają ofiarami.
- Ja osobiście nie obawiam się takich działań. Jestem do tego przyzwyczajona. Jestem politykiem i muszę pamiętać, że różne są reakcje ludzi. Natomiast tego typu działania przeszkadzają tym osobom, które na spotkania przychodzą - podsumowała eurodeputowana PiS.
Poniżej zdjęcia z rajdu Jarosława Kaczyńskiego, który pędził autem do kościoła
Poważna sprawa według Beaty Szydło? Maile z pogróżkami i ruskie boty
Europosłanka z ramienia Prawa i Sprawiedliwości oświadczyła, że sprawa stanie się naprawdę poważna, gdy zaczną się inne akty agresji, jak chociażby maile z pogróżkami rozsyłane do polityków władzy. Była szefowa rządu nie tylko wskazała, jakie treści mogą się w nich pojawić, ale także kto mógłby być potencjalnie odpowiedzialny za tego typu treści.
Beata Szydło wątpliwości tutaj nie ma - Donald Tusk. Po raz kolejny szef Koalicji Obywatelskiej został przyrównany do posłusznego podnóżka Władimira Putina (72 l.), który jest wykonawcą zleceń Kremla w Polsce. Zdaniem byłej szefowej rządu, to winą Donalda Tuska jest "uruchomienie ruskich botów", jak Beata Szydło nazywa przeciwników władzy, którzy pojawiają się, choć nie bez trudu, na spotkaniach polityków obozu rządzącego.
- To pogróżki tego typu, że zostaniemy zabici, że nasze rodziny zostaną skrzywdzone, że musimy się obawiać o swoje życie. To jest wpisane w ruską retorykę i te boty ruskie, które są uruchamiane. Mogę powiedzieć, że Tusk uruchomił ruskie boty, które przyjeżdżają na spotkania Polaków i te spotkania rozbijają. To się wpisuje w politykę rosyjską siania zamętu i budowania chaosu w Polsce.
Ruskie boty Donalda Tuska. Beata Szydło oskarża go o "szczucie na Polaków"
Zdaniem Beaty Szydło trzeba zrobić wszystko, by dać odpór tego typu działaniom i im nie ulegać. Wyliczyła też elementy strategii wyborczej Donalda Tuska, która według niej "będzie szkodziła Polsce".
- Dlatego nie powinniśmy się dać podzielić i nie powinniśmy ulegać takim działaniom. Tusk buduje w ten sposób swoją strategię na te najbliższe wybory, ale dzielenie Polaków i szczucie na Polaków, niepodejmowanie debaty politycznej tylko agresja, będzie szkodziła Polsce - podsumowała Beata Szydło.