14 dni od ogłoszenia potrzebuje podpisana we wtorek przez Andrzeja Dudę ustawa, aby stać się ogólnie obowiązującym prawem. Prawo zakłada nowe kary pieniężne i ograniczenia oraz pozbawienia wolności za szkodliwe dla środowiska działania.
Ustawa z podpisem Andrzeja Dudy. Nowelizuje 10 innych ustaw
Jednym podpisem Andrzeja Dudy znowelizowane zostało 10 innych ustaw - między innymi Kodeks karny czy ustawa o Inspekcji Ochrony Środowiska. Nowe prawo dotyka więc bardzo szerokiej materii. Chociażby za umyślne przestępstwo przeciwko środowisku grozić będzie nawiązka w wysokości od 10 tys. zł do nawet 10 mln zł wypłacana na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Biada również tym, którzy decydują się na własną rękę wypalać roślinność. Na takie osoby nałożone może zostać nawet 30 tys. zł grzywny, a grozi im również ograniczenie wolności.
Nawet 12 lat więzienia. Surowe kary w ustawie podpisanej przez Andrzeja Dudę
8 lat w więzieniu będzie mógł spędzić ten, kto zanieczyści środowisko do poziomu, który będzie stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Natomiast do 10 lat więzienia grozi tym, którzy będą odpowiedzialni za składowanie, usuwanie, przetwarzanie, zbieranie, unieszkodliwianie, transportowanie odpadów lub substancji albo dokonywanie ich odzysku w sposób stwarzający zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka.
Karą 12 lat pozbawienia wolności zagrożone jest natomiast wwożenie do kraju lub wywożenie z niego odpadów niebezpiecznych bez wymaganego zgłoszenia lub zezwolenia. Surowsze kary grożą również za palenie ogniska w lesie, a nawet za wyrzucanie na cudzy grunt rolny kamieni, odpadów, złomu czy padliny.
Poniżej zdjęcia z obchodów Święta Wojska Polskiego z udziałem Andrzeja Dudy