TV
Pogoda
Wideo
Bayraktar za polskie pieniądze? Wszystko wskazuje na to, że zakup tego drona i przekazanie go ukraińskiej armii będzie miało niebawem miejsce! To za sprawą zbiórki pieniędzy organizowanej przez Sławomira Sierakowskiego (43 l.) socjologa i publicystę "Krytyki Politycznej".
Bayraktar od Polaków dla Ukraińców
- Zebraliśmy już 5 mln! Jest nas już prawie 50 tys. wpłacających i jeszcze więcej podajacych dalej link do zrzutki na Bayraktara — supernowoczesny uzbrojony dron do walki z agresją Rosjan - poinformował w mediach społecznościowych pomysłodawca zbiórki pieniędzy na portalu zrzutka.pl
Celem zbiórki uruchomionej przez Sławomira Sierakowskiego jest osiągnięcie poziomu 22,5 mln zł, ponieważ tyle kosztuje jeden Bayraktar. Przedstawiciele zrzutka.pl przyznają, że zbiórka pieniędzy na Bayraktara to najszybciej opłacana akcja w historii ich serwisu. - Jesteśmy rekordzistami w historii słynnego portalu Zrzutka.pl! Nigdy dotąd żadnej zbiórce nie szło tak dobrze, jak tej, w której pomagacie! - pisał po drugim dniu zbiórki Sierakowski.
- Ukraińcy mają żołnierzy, ale brakuje im nowoczesnego sprzętu - podkreślił Sławomir Sierakowski we wpisie. - Rośnijmy dalej, udostępniajmy, przypominajmy o akcji, informujmy media lokalne, prośmy znajomych o wpłaty, szery, Skarbonki na zrzutka.pl i aukcje na allegro.pl, nagrywajcie filmiki z poparciem — a zbierzemy na Bayraktara, bo to właśnie robi się realne! - podsumował Sławomir Sierakowski.
Obecnie na profilu zbiórki na Bayraktara jest ponad 5,8 mln zł (TUTAJ LINK DO ZBIÓRKI)
Poniżej galeria przedstawiająca ogrom zniszczeń wojennych w Ukrainie
Bayraktar nie tylko od Polaków. Turecki dron przyleciał także z Litwy
Akcja Sławomira Sierakowskiego nie jest jedyną taką w sieci. Sam pomysłodawca polskiej zbiórki zwraca uwagę, że wcześniej w czerwcu Litwinom udało się zebrać przy pomocy ogólnonarodowej zrzutki sumę potrzebną do zakupienia drona bojowego. W kilka dni na koncie zbiórki pojawiło się 5 mln euro, czyli tyle, ile kosztuje Bayraktar.
Akcja miała nie tylko wyjątkowy cel, ale i finał. Kiedy bowiem litewski minister obrony przybył do Turcji, aby zakończyć sprawę zakupu drona, firma Baykar Makina, która produkuje Bayraktary oznajmiła, że drona Ukraińcom da za darmo. 1,5 mln euro z 5 mln zebranych przez Litwinów przeznaczono na uzbrojenie drona, a reszta pieniędzy poszła na cele humanitarne. W poniedziałek dron od Litwinów trafił w ukraińskie ręce.
