To Zofia Romaszewska była osobą, która przekonała prezydent w lipcu, by nie podpisywałdwóch ustaw o sądach: ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Jak sam wtedy mówił Andrzej Duda ustay zawetował, bo: - Odbyłem wiele konsultacji z prawnikami, socjologami, filozofami, politykami, ale przede wszystkim rozmawiałem z panią Zofią Romaszewską. Powiedziała tak: ja żyłam w państwie, w którym prokurator generalny miał silną pozycję i nie chcę do takiego państwa wracać. Dziś Romaszewska była gościem w RMF FM i bez ogródek mówiła, co sądzi o reformie sądownictwa i prokuratorze generalnym. Doradczyni Dudy przyznała, że całym sercem jest za rozwiązaniami proponowanymi przez prezydenta: - Reforma, ta którą prezydent zaprezentował o SN jest, moim zdaniem, bardzo ciekawa, bardzo dobra. (...) jest to po prostu świetna reforma, znaczy niezła - oceniła.
Romaszewska wypowiedziała się też na temat Zbigniewa Ziobry, który jej zdaniem już od dwóch miesięcy, czyli od wejścia w życie ustawy o sądach powszechnych, nic z tym nie zrobił. - Jeśli dalej nie będzie robił, to należy go wyrzucić. Ale jeśli wreszcie nie zabierze się do roboty i zacznie zmieniać i rzeczywiście rozbijać te układy, które są skrzyżowaniem prokuratury i sądów, to będzie bardzo niedobrze. To wtedy rzeczywiście należy go usunąć - powiedziała otwarcie.
Zobacz: Wywiad Kaczyńskiego dla "Sieci Prawdy". NAJMOCNIEJSZE cytaty [TOP 10]
Czytaj: Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński dogadali się w sprawie sądów?
Polecamy: Prezydent Duda ODPOWIEDZIAŁ Kaczyńskiemu