Prezydent Duda w swoim oświadczeniu mówił: - Odbyłem wiele konsultacji z prawnikami, socjologami, filozofami, politykami, ale przede wszystkim rozmawiałem z panią Zofią Romaszewską. Powiedziała tak: ja żyłam w państwie, w którym prokurator generalny miał silną pozycję i nie chcę do takiego państwa wracać. Jeśli do tego dodamy, że nie było postanowienia, że prokurator generalny będzie decydował, kto może być sędzią Sądu Najwyższego, a kto nie, nie ma u nas tradycji, by prokurator generalny mógł ingerować w pracę SN, nie wspomnę już o sędziach, nie wolno do tego dopuścić.
Kim jest Zofia Romaszewska, która przekonała prezydenta, by nie podpisywał ustaw o SN i KRS?
Zofia Romaszewska od 2015 roku jest doradcą społecznym prezydenta. Urodziła się 17 sierpnia 1940 r. w Warszawie. Jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego, skończyła fizykę. W 1967 roku była współinicjatorką zbierania podpisów pracowników naukowych UW w obronie Adama Michnika, który był wtedy zawieszony w prawach studenta. W 1976 pomagała represjonowanym robotnikom z Radomia i Ursusa. Kierowała Biurem Interwencyjnym KOR, następnie Komitetem Samoobrony Społecznej KOR, dokumentującym przypadki łamania praw człowieka. W latach 80. działała w Solidarności. Za działalność opozycyjną trafiła do więzienia w 1982 roku, po ogłoszeniu amnestii w 1983 wyszła z więzienia. W latach 1991-1993 była sędzią Trybunału Stanu. Odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski w 2006 roku, a w latach 2007 – 2010 zasiadała w składzie Kapituły Orderu.
Zobacz: Zapytali Jarosława Kaczyńskiego o decyzję Dudy. Jego odpowiedź? BARDZO stanowcza