- Rozmowa była konstruktywna. Panowie mówili sobie po imieniu. Po spotkaniu byli zadowoleni - mówi nam osoba z otoczenia prezydenta. Kaczyński i Duda radzili się w Belwederze przez ponad godzinę. Prezes miał przedstawić prezydentowi na piśmie postulaty dotyczące ustaw reformujących sądownictwo. - Spotkanie z prezydentem pokazało, że możemy rozmawiać, jednocześnie jednak pokazało, że są daleko idące różnice zdań - stwierdził tajemniczo Kaczyński w wywiadzie z tygodnikiem "wSieci".
Atmosferę podgrzewał wczoraj jeszcze prezydencki rzecznik Krzysztof Łapiński (39 l.) - Mam wrażenie, że w tych ustawach znajdą się niektóre postulaty, które zgłaszały kluby opozycyjne, więc to też będzie droga wyjścia do poważnej dyskusji - mówił w TVN. Co zatem udało się ustalić? Jeśli chodzi o sposób wyboru sędziów KRS, prezydent miał postawić na swoim - Sejm będzie wybierał jego członków większością trzech piątych głosów. Z kolei w ustawie o SN uzgodniono kryterium wieku 65 lat obowiązujące przy wygaszeniu funkcji obecnych sędziów. A to oznaczałoby skrócenie kadencji obecnej prezes Małgorzaty Gersdorf (65 l.) - informowała "Gazeta Prawna".
Zobacz także: SZOKUJĄCY wpis Pawłowicz po samobójstwie nastolatka
Przeczytaj również: Tajna broń PiS na Liroya? Narzeczona Tarczyńskiego może kandydować na prezydenta Kielc
Polecamy ponadto: Mińsk Mazowiecki. Mural upamiętniający "Łupaszkę" został zdewastowany