Ziobro pojawił się w poniedziałek (2 grudnia) na konferencji przed kancelarią premiera. Zabrał głos na temat działalności obecnego rządu i premiera. - Spotkałem się z państwem, aby powiedzieć o bezprawnym zamachu na stanowisko prokuratora krajowego. Adam Bodnar i Donald Tusk postanowili bezprawnie pozbyć się prokuratora krajowego, Dariusza Barskiego. Te działania mają charakter bezprawny, stanowią przekroczenia uprawnień. To są przestępstwa - mówił polityk.
Ziobro na sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych
Przy okazji wyznał, że zamierza wziąć udział w posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych, która ma zająć się wnioskiem ws. jego zatrzymania i doprowadzenia przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Komisja ma rozpocząć posiedzenie o godzinie 17:00. Warto przypomnieć, że wniosek o zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa skierował do Sejmu prokurator generalny Adam Bodnar. Wniosek trafił do Sejmu w piątek, 22 listopada.
Zbigniew Ziobro ponad rok temu zaczął walkę o zdrowie. To wtedy okazało się, że polityka dopadła podstępna choroba. W walce z nowotworem Ziobro musiał przejść szereg badań, ale też kilka operacji, poddać się rehabilitacji. W poniedziałek pojawił się publicznie pierwszy raz od wielu miesięcy. Jak mówił czuje się znacznie lepiej:
Nie mogę powiedzieć, że całkowicie wyzdrowiałem. To proces, który będzie trwał. (...). To, co było niemożliwe, stało się możliwe. (...) Jestem wdzięczny wszystkim Polakom, którzy kierowali słowa wsparcia - komentował Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro wzywany przed komisję ds. Pegasua
Przypomnijmy, że Ziobro był już kilka razy wzywany przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Przedstawiał zwolnienie lekarskie, a w końcu komisja poprosiła o opinię biegłego. Ten wydał opinię, że Ziobro jest w stanie odpowiadać przed komisją. Ostatni termin został wskazany na 4 listopada, ale Ziobro się nie pojawił. Do tego powołał się na decyzję Trybunału z września. Chodziło o to, że TK stwierdził, że artykuł uchwały sejmowej o powołaniu owej komisji, jest niezgodny z konstytucją, ponieważ podjęta ona została przez niepełny skład Sejmu, zabrakło wtedy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.