TV
Pogoda
Wideo
Dziennikarze zapytali w Sejmie Leonarda Krasulskiego o węgiel. Zdawało się, że poseł PiS jest właściwą osobą, do której można skierować to pytanie, ponieważ pełni funkcję zastępcy przewodniczącego Komisji Gospodarki i Rozwoju. Ponadto Krasulski od ubiegłego roku jest doradcą politycznym premiera Mateusza Morawieckiego.
Zapytali Krasulskiego o węgiel. Przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego miał trudności z odpowiedzią
Krasulski został zapytany o to, skąd do Polski sprowadzamy węgiel. Choć pytanie wydawało się proste, poseł PiS miał znaczne trudności z odpowiedzią. Na początku polityk odparł, że “z krajów południowych”. Dopytywany jednak, o jakie państwa chodzi, zaczął się plątać.
- Będzie węgiel. Sprowadzany z zagranicy - powiedział na samym początku. Dziennikarze dopytywali jednak, o jakie państwa dokładnie chodzi.
- Z południa... Będzie węgiel. Tak zapewnia nasz rząd. (...) Nie wiem, z południowych krajów jest sprowadzany, z Afryki. Ten węgiel, o którym mówił premier. (...) Południowe kraje, Ameryki chociażby - odpowiadał niepewnie doradca premiera. - To Afryka czy Ameryka? - dopytał dziennikarz. - Ameryka - zdecydował się polityk.
Skąd Polska sprowadza węgiel? Minister Anna Moskwa informuje
Na początku czerwca na Twitterze szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że kierunki importu węgla to Kolumbia, USA, Australia i RPA. “Spółka PGE Paliwa oczekuje na osiem statków z ponad 700 tys. ton. W Porcie Gdańsk trwa rozładunek węgla z Kolumbii" - pisała w czerwcu.
Z kolei 20 lipca Anna Moskwa poinformowała, że Polska importuje węgiel głównie z Kolumbii oraz Indonezji, ale są też dostawy z Australii, RPA, Tanzanii i Stanów Zjednoczonych.
ZOBACZ TAKŻE: Zgrzyt podczas konferencji. Rzecznik rządu Piotr Muller: redakcja TVN nie ufa polskim obywatelom
