Sławomir Nitras, Grzegorz Napieralski, Siarka Edward

i

Autor: Marcin WziontekSuper Express, Wojciech Artyniew/Super Express, Artur Hojny/Super Express Sławomir Nitras, Grzegorz Napieralski, Siarka Edward

Rekordzista lata raz na 3 dni!

Zapłaciliśmy za loty posłów 10 mln zł! Rekordzista to Grzegorz Napieralski [LISTA NAZWISK]

2022-08-25 5:00

Pandemia? Kryzys paliwowy? Drożyzna? Takimi drobnostkami nie przejmują się posłowie, którzy korzystają ile wlezie, z jednego z wielu przywilejów jakim są darmowe loty po kraju. Od 12 listopada 2019 do 30 czerwca br. wybrańcy narodu wykonali 16 323 połączeń lotniczych, za które Kancelaria Sejmu zapłaciła 9 693 708,93 zł. Lotnik-rekordzista Grzegorz Napieralski (48 l.) latał za nasze średnio co trzy i pół doby! Tuż za nim jest poseł Sławomir Nitras (49 l.) (262 loty za 155 tys.), który powiedział "Super Expressowi": – Ja mieszkam w Szczecinie. Do widzenia – po czym rzucił słuchawką.

Przywilej posłów: mogą latać za pieniądze podatników

Procedura jest prosta. Poseł zgłasza, że chce lecieć samolotem. I leci. Kto płaci? Podatnicy. Nic więc dziwnego, że posłowie niezwykle często z tego korzystają. I nie wpłynął na to fakt, że większa część obecnej kadencji Sejmu upłynęła pod znakiem pandemii. Grzegorz Napieralski, pierwszy lotnik IX kadencji Sejmu, w ciągu 955 dni (dane od początku kadencji do 30 czerwca br.) wykonał 273 lotów, które kosztowały Kancelarię Sejmu, a tak naprawdę podatnika – 159 894,00 zł. Poseł KO nie odpowiedział na nasze prośby o skomentowanie swoich podniebnych wojaży.

Express Biedrzyckiej: Marcin Kierwiński: Morawiecki zaraz wpadnie na pomysł, by opodatkować mech i chrust

Mamy listę rekordzistów z Sejmu. Teraz się tłumaczą 

W czołowej „10” „lotników”, którą prezentujemy obok, jest wiceminister środowiska Edward Siarka (59 l.) z Solidarnej Polski. Latał średnio raz na pięć dni. – No to, wie pan... myślę, że latam tyle, ile trzeba. A co to ma za znaczenie? – ucina Siarka reprezentujący okręg wyborczy Nowy Sącz. Gdy przypominamy wiceministrowi, że wykonał 197 lotów za 116,5 tys. zł, odpowiedział: - Może sobie pan przejść między Krakowem a Warszawą pieszo, nie ma problemu. Po naszej uwadze, że między Krakowem a Warszawą kursują najszybsze w Polsce pociągi, dużo tańsze i bardziej ekologiczne od samolotów, wiceminister poprosił o wysłanie pytań e-mailem. 

Inny poseł, Kazimierz Gołojuch (58 l.), lata, bo... stawia na wygodę. – Po pierwsze, mieszkam od lotniska bardzo blisko – wyznaje poseł PiS. – Proszę popatrzeć, ile trwa połączenie kolejowe  Rzeszów–Kraków–Warszawa – skarży się poseł PiS na stan komunikacji w Polsce po siedmiu latach rządów jego partii. – Kiedyś, jak będzie elektryfikacja połączenia kolejowego Rzeszów–Kolbuszowa–Sandomierz–Osice, to nie trzeba będzie korzystać z samolotu. 2,5 godziny i będę w Warszawie – rozmarzył się poseł partii władzy. Poseł, którego196 lotów kosztowały nas 116 tys. zł, zapewnia jednak, że latał tylko po „to, co było koniecznością, to tylko to i nic poza”.

Według Eurostatu statystyczny Polak odbył w 2016 roku 0,81 podróży lotniczej. W IX kadencji przeciętny poseł latał 35,5 razy. 

>>>Lech Kołakowski po delegacji w pięciogwiazdkowym hotelu SPA w Wietnamie: "Wyjazd był udany"

>>>Bizancjum w Sejmie! Witek obsypuje swoich nagrodami, mętnie tłumaczy dlaczego

>>>Krzysztof Tchórzewski o kryzysie opałowym: "Solidny gospodarz zaopatrzył się w węgiel"

NIŻEJ ZOBACZYSZ DZIESIĘCIU REKORDZISTÓW, KTÓRZY "WYLATALI" NAJWIĘCEJ

Sonda
Czy uważasz, że politycy nadużywają swoich przywilejów?