Wzięli się za Obajtka! Do PE wpłyną wniosek o uchylenie immunitetu europosła

2025-07-21 21:43

jak przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak, Adam Bodnar skierował do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli wniosek o uchylnie przez PE immunitetu europosłowi Danielowi Obajtkowi. O uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi zawnioskowała warszawska prokuratura okręgowa.

Daniel Obajtek

i

Autor: Artur Hojny/Super Express

Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał na platformie X: - Podpisałem dziś wniosek do Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego w sprawie uchylenia immunitetu Daniela Obajtka. Zebrany przez prokuraturę materiał dowodowy wskazuje, że istnieje dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez D. Obajtka dwóch przestępstw - napisał Bodnar. 

Jest wniosek o uchylenie immunitetu Obajtkowi. Dlaczego? W tle dwie sprawy

O uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi zawnioskowała warszawska prokuratura okręgowa. Prok. Anna Adamiak potwierdziła w komunikacie, że wniosek o uchylenie immunitetu dotyczy dwóch spraw: podejrzenia składania fałszywych zeznań przed sądem dotyczących jego znajomości z dziennikarzem Piotrem Nisztorem oraz wycofania ze sprzedaży na stacjach Orlenu jednego numeru tygodnika „Nie”, w czasie gdy Obajtek był prezesem Orlenu.

Jak informowano, w pierwszej ze spraw zawiadomienie złożył do prokuratury dziennikarz Grzegorz Jakubowski w związku z procesem przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zainicjowanym prywatnym aktem oskarżenia.

W zawiadomieniu Jakubowski zarzucił Obajtkowi kłamstwo wygłoszone przed sądem 11 maja 2023 r. Powołał się na nagranie z 2018 r., opublikowane w marcu 2024 r. przez Onet, które ma świadczyć o nieformalnych kontaktach Obajtka z Nisztorem – wbrew temu, co Obajtek zeznał w sądzie, podaje PAP.

Onet ujawnił m.in., że Obajtek, w okresie, gdy kierował Orlenem, miał założony podsłuch w gabinecie. Portal dotarł też do nagrania z 2018 r. i jego rozmowy z Nisztorem. Według Onetu Nisztor prosił wówczas Obajtka o pracę dla swojej żony; obaj mieli też poruszać wątki polityczne, w tym tematy niewygodne dla rządzącego wówczas PiS.

 SPRAWDŹ: Politycy PiS zjechali na Jasną Górę. Obajtek zachwycony: "Wspaniała atmosfera" [ZDJĘCIA]

Polityka SE Google News

W sprawie przełamania zabezpieczeń i założenia urządzeń podsłuchowych w gabinecie prezesa Orlenu prokuratura 28 czerwca wydała postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa. Postanowienie wydano na podstawie art. 17 par. 1 p. 1 kpk: „czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia”. Niezależnie od tego – jak informowała wtedy warszawska prokuratura okręgowa – toczy się postępowanie wobec Obajtka dotyczące składania fałszywych zeznań.

Druga ze spraw dotyczy wycofania w marcu 2023 r. ze wszystkich punktów sprzedaży Orlenu jednego z numerów tygodnika „Nie”. Obajtek odnosił się do sprawy jeszcze w piątek, 18 lipca.

Jeżeli chodzi o zarzuty: wytłumaczyłem wszystko w prokuraturze. Nagrania są zmontowane. Co do drugiego: wycofanie jednego numeru tygodnika "Nie" uważam jak najbardziej za stosowne, bo obrażał uczucia religijne, krzyż i Świętego Jana Pawła II” – napisał na platformie X były szef Orlenu. Do wpisu dołączył zdjęcie okładki numeru tygodnika „Nie”, który zdecydował się wycofać. „Jeśli za to mam stracić immunitet, przyjmuję to z dumą - przyznał. 

Warzecha Kontra Daniel Obajtek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki