Karol Nawrocki na dosłownie niewiele ponad tydzień od zaprzysiężenia na prezydenta gościł w telewizji Trwam. Jako gość "Rozmów niedokończonych" zapowiedział, że jeśli obecna władza nie poradzi sobie rozwiązaniem problemów, które narosły wokół wymiaru sprawiedliwości, to on wystąpi z wnioskiem do Senatu o referendum narodowe.
Przypomnijmy, że pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska zapowiedziała w niedzielę (20 lipca), że zamierza skierować listy otwarte m.in. do premiera, marszałków Sejmu i Senatu oraz do przewodniczących klubów poselskich z zaproszeniem do rozmów nt. rozwiązania problemów wymiaru sprawiedliwości.

Nawrocki o rozwiązaniu kłopotów z wymiarem sprawiedliwości
Prezydent elekt Karol Nawrocki pytany w Telewizji Trwam i Radiu Maryja, czy zdecydowałby się na uczestnictwo w takich dyskusjach odparł, że jest gotowy do wszystkich rozmów dotyczących naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości i - szerzej - ustroju zapisanego w Konstytucji, jako że „Polska Konstytucja jest w tym zakresie łamana”.
Ocenił, że „Polacy są zmęczeni dyskusją wokół wymiaru sprawiedliwości”. Zaznaczył, że „trwoży ich” zarówno kwestia prokuratora generalnego, jak i podważania statusu sędziów mianowanych przez demokratycznie wybranego prezydenta Andrzeja Dudę. Według niego, problem ten powoduje upadek wielu firm, a także sprawia, że liczne wyroki nie mogą zapaść w sposób „konsekwentny czy efektywny”.
Karol Nawrocki zapewnił, że po objęciu przez niego urzędu Kancelaria Prezydenta stanie się ośrodkiem dyskusji i próby rozwiązania problemów wymiaru sprawiedliwości. - A jeśli politycy sobie z tym nie poradzą to - tak, jak zapowiadałem w kampanii wyborczej - zwrócę się z wnioskiem do polskiego Senatu o narodowe referendum w kwestii polskiego wymiaru sprawiedliwości - podkreślił prezydent elekt.