Trwa wielkie sprzątanie po skutkach nawałnic, które przeszły nad Polską w weekend 12 i 13 sierpnia, w województwie pomorskim i zachodniopomorskim. Przypomnijmy: zginęło wówczas sześć osób, a blisko 100 tysięcy gospodarstw domowych zostało bez prądu. W obliczu tej tragedii szokująco brzmiały słowa wojewody, który tłumaczył, dlaczego tak późno skierowano do pomocy mieszkańcom żołnierzy. Dariusz Derlich spotkał się z premier Szydło 19 sierpnia, aby poinformować, jak wyglądają prace porządkowe na miejscu. Rozmowa przedstawicieli władzy nie umknęła Tomaszowi Lisowi, który szybko "wyłapał", jakie buty miała założyć Beata Szydło. Sęk w tym, że było to obuwie... wojewody.
Rząd Szydło więcej czasu niż na pomoc ludziom spędził na dobieraniu pani Szydło butów sugerujących, że pomaga. pic.twitter.com/mkzCFsMhpL
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 19 sierpnia 2017
Wpadkę redaktora naczelnego "Newsweeka" dość szybko zauważył Michał Majewski, były dziennikarz "Wprost".
Ale to są buty pana wojewody! pic.twitter.com/ZmCN2lyAUD
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 19 sierpnia 2017
Piszą mi tu spostrzegawczy, że to buty wojewody Drelicha. No tak, czyściutkie. Ale te Szydło też. Najważniejsza jest czystość!
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 19 sierpnia 2017
Zobacz: Tomasz Lis TŁUMACZY SIĘ z problemów z komornikiem
Sprawdź: Przez żonę komornik zajął Lisowi konto
Polecamy: Żona nie powiedziała Tomaszowi Lisowi, że ma proces?