Wojna na Ukrainie. Masakra w Buczy. Papież będzie interweniował?! "Jestem gotów" [ZAPIS RELACJI 03.04.2022]

Rosja wycofuje wojska, by przygotować się do kontrofensywy

Sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy poinformował w sobotę, 2 kwietnia, rano, że Rosjanie zaczęli wycofywać część wojsk. Robią to jednak tylko po to, by przegrupować siły i wzmocnić kontrofensywę na wschodzie kraju, tj. w rejonie Donbasu i Charkowa. - Jednocześnie, zaktywizowano pracę dotyczącą zaangażowania oddziałów wojsk rosyjskich, które rozlokowane są na terytorium Naddniestrza w Mołdawii w celu przeprowadzenia prowokacji i demonstracyjnych działań na granicy z Ukrainą. Odnotowano przemieszczenia wojsk rosyjskich i oddziałów tzw. Republiki Naddniestrza w celu przygotowań do prowadzenia demonstracji gotowości do ofensywy i być może działań bojowych przeciwko Ukrainie - cytuje komunikat ukraińskiego PAP.

Putin nie ma już sił? Tak twierdzi minister spraw zagranicznych Ukrainy

Dmytro Kuleba powiedział w rozmowie z CNN, że Władimir Putin nie ma już sił, by Rosjanie mogli prowadzić działania zbrojne z wielu kierunków - podaje PAP. Minister spraw zagranicznych Ukrainy dodał, że prezydent Rosji nigdy nie przyzna się do porażki, a raczej będzie powtarzać, że wszystko jest w najlepszy porządku i dawać, że jego plan jest realizowany. W ten sposób nawiązał do słów agresora o zniszczeniu ukraińskich sił obrony przeciwlotniczej, choć rosyjskie samoloty i śmigłowce są nadal przez nie niszczone. - Niezależnie od realiów, z podejmowanych przez Rosjan kroków mogę wywnioskować, że Putin rozumie, iż nie jest wystarczająco silny, aby kontynuować ataki na Ukrainę ze wszystkich stron. A teraz to już oczywiste - powiedział Kuleba.

W wojnie na Ukrainie zginęło 158 dzieci

Ukraińska prokuratura generalna poinformowała w sobotę, 2 kwietnia, że w czasie wojny na Ukrainie zginęło dotychczas 158 dzieci. Z kolei co najmniej 254 zostały ranne. To nie są jednak finalne statystyki, jako że cały czas napływają nowe wieści z ostrzeliwanych przez Rosjan terenów, głównie Mariupola i wybranych części obwodów: kijowskiego, czernihowskiego i ługańskiego.

Kolejne sankcje wymierzone w rosyjskie i białoruskie firmy

Jak podaje Biały Dom, kolejnych 120 firm z Rosji i Białorusi zostało objętych sankcjami, które mają na celu "degradację rosyjskiego i białoruskiego sektora obronnego, lotniczego, morskiego i innych strategicznych sektorów". Ministerstwo handlu USA poinformowało, że ww. przedsiębiorstwa straciły dostęp do zachodnich technologii, co w praktyce oznacza odrzucanie wniosków o wydanie niezbędnej do korzystania z nich licencji. - Siła tych restrykcji będzie się tylko zwiększała w miarę upływu czasu, jak będą zmniejszać się rosyjskie zasoby np. części zapasowych do niektórych samolotów - mówiła jeszcze w czwartek rzecznik Białego Domu Kate Bedingfield, którą cytuje PAP.

Lotnisko w Hostomlu znowu w rękach Ukraińców

Wojska rosyjskie wycofały się z lotniska w Hostomlu, gdzie od początku wojny na Ukrainie toczyły się zacięte walki o przejęcie tego strategicznego punktu. Siły ukraińskie nie miały zamiaru ustępować, a w sobotę, 2 kwietnia, rano, ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii potwierdziło, że Rosjanie, przynajmniej na razie, opuścili teren lotniska. - Siły ukraińskie kontynuują działania przeciwko wycofującym się siłom rosyjskim w okolicach Kijowa. Wzdłuż osi północno-zachodniej sił ukraińskich próbują posuwać się z Irpienia w kierunku Buczy i Hostomla. Według doniesień siły rosyjskie wycofały się z lotniska w Hostomlu, o które toczą się walki od pierwszego dnia konfliktu. Wzdłuż osi wschodniej Ukraina odbiła kilka wiosek. Na wschodzie Ukrainy, po ciężkich walkach, siły ukraińskie zabezpieczyły kluczową trasę we wschodnim Charkowie. Nastąpiło to po wyzwoleniu Trościańca w okolicach Sumów wcześniej w tym tygodniu - czytamy w aktualizacji wywiadowczej Brytyjczyków, którą cytuje PAP.

Biuro prezydenta Ukrainy: zaplanowano siedem korytarzy humanitarnych

Siedem korytarzy humanitarnych z miast ukraińskich zaplanowano na sobotę, będą one zorganizowane w obwodach: zaporoskim, donieckim i ługańskim - poinformował wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko. W obwodzie donieckim oczekiwany jest wyjazd samochodów prywatnych z Mariupola do Zaporoża, poprzez miejscowości: Manhusz, Berdiańsk, Tokmak, Wasyliwka i Kamjanske. W obwodzie zaporoskim ludzie wywożeni będą z Berdiańska do Zaporoża, również przez Tokmak, Wasyliwkę i Kamjanske - przekazał Tymoszenko w wiadomości na Telegramie. W obwodzie ługańskim przewidziano pięć tras ewakuacyjnych. Cywile wywożeni będą z miasta Rubiżne (trasa: Rubiżne-Siewierodonieck-Łysyczańsk-Bachmut) oraz analogiczną trasą z Siewierodoniecka. Trzy korytarze przebiegać będą: z Nyznego do Bachmutu (przez Hirske i Łysyczańsk), z Popasnej do Bachmutu i z Łysyczańska do Bachmutu.

Spotkanie Morawieckiego z szefem MSZ Japonii. Tematem rozmów - pomoc ukraińskim uchodźcom

Premier Mateusz Morawiecki spotka się w poniedziałek z ministrem spraw zagranicznych Japonii Yoshimasą Hayashim – poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Spotkanie dotyczyć będzie m.in. pomocy dla ukraińskich uchodźców. Minister spraw zagranicznych Japonii wizytuje Polskę jako specjalny wysłannik premiera Japonii ds. pomocy humanitarnej. "Głównym celem wizyty ministra Hayashiego w Polsce jest oszacowanie potrzeb związanych z pomocą dla ukraińskich uchodźców i możliwości udzielenia wsparcia przez Japonię. To także okazja do zapoznania się z polskimi doświadczeniami w rozwiązywaniu kryzysu uchodźczego pod kątem ich ewentualnego wykorzystania w Japonii" – podaje rzecznik rządu. "Polska docenia silne poparcie Japonii dla działań mających na celu powstrzymanie inwazji Rosji na Ukrainę. Oba kraje zgodnie postrzegają rosyjską agresję jako poważne zagrożenie dla porządku światowego" – poinformował Müller.

Eksplozje i strzelanina w zajętym przez rosyjskie wojska Enerhodarze

W okupowanym przez wojska rosyjskie Enerhodarze słychać głośne eksplozje, a w centrum miasta - strzały - podała w sobotę agencja Ukrinform. Według agencji Rosjanie otworzyli ogień do ludzi, którzy zebrali się na placu w centrum miasta. Ukrinform powołuje się na oświadczenie koncernu Enerhoatom. W położonym na południowym wschodzie Ukrainy Enerhodarze znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa - największa elektrownia jądrowa w Europie, zbudowana w latach 1980–1986. W ostatnich dniach w Enerhodarze powtarzały się demonstracje proukraińskie. Zaporoska Elektrownia Atomowa została zajęta przez wojska rosyjskie w nocy z 3 na 4 marca.

Minister gospodarki RFN: nie możemy podjąć kroku, który mógłby uczynić z Niemiec cel ataku Rosji

Obecnie "ważne jest, abyśmy ze wszystkich sił wspierali Ukrainę; jednak we wszystkim, co robimy, jesteśmy bardzo ostrożni, aby nie podjąć żadnego nieprzemyślanego kroku, który mógłby uczynić z Niemiec cel ataku Rosji" - mówi minister gospodarki RFN Robert Habeck w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla "Rheinische Post". "Ukrainie trudno jest zrozumieć, że nie dajemy więcej. Są atakowani, giną tam ludzie, więc ich żądania są zrozumiałe. Ale w polityce nie ma pozycji moralnie nieskazitelnej. Zawsze jednak należy rozważyć zapobieganie większemu złu. Z tego wynikają wszystkie kroki polityczne" - podkreśla Habeck w rozmowie z gazetą.

Niemcy: Blisko 300 000 zarejestrowanych uchodźców wojennych z Ukrainy

Od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego niemiecka policja zarejestrowała prawie 300 000 uchodźców wojennych z tego kraju. Większość z nich to kobiety, dzieci i ludzie starsi. Rzeczywista liczba uchodźców z Ukrainy w Niemczech jest zapewne znacznie wyższa, ponieważ na granicach nie ma stałych kontroli, a osoby z ukraińskimi paszportami mogą przebywać na terenie Unii Europejskiej przez 90 dni bez wizy. "Większość uchodźców wojennych z Ukrainy przebywa w sąsiedniej Polsce: ponad 2,4 mln osób" - przypomina w sobotę agencja dpa. Jak poinformowało w sobotę na Twitterze federalne ministerstwo spraw wewnętrznych, dokładna liczba przybyłych do Niemiec uchodźców wynosi 299 823.

Seria silnych eksplozji dała się słyszeć w niedzielę rano w Odessie, portowym mieście na południu Ukrainy - poinformował Reuter powołując się na miejscowych świadków

„Smutna wiadomość. Znaleziono ciała sołtyski Motyżyna Olgi Suchenko i jej męża Ihora Suchenko, którzy zostali porwani przez orków (Rosjan - PAP) dziesięć dni temu. Do dzisiaj ich losy były nieznane” - pisze na Telegramie mer Makarowa Wadym Tokar

Siły rosyjskie zaatakowały w niedzielę rano ukraińską Odessę z powietrza – poinformował portal Suspilne, powołując się na dowództwo operacyjne Południe. Część rakiet miała zostać zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą

Spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji z dużym prawdopodobieństwem odbędzie się w Turcji – powiedział w sobotę Dawyd Arachamija, kierujący ukraińską grupą negocjacyjną

"W ciągu ostatniego tygodnia nastąpiła koncentracja rosyjskiej aktywności lotniczej na południowo-wschodniej Ukrainie, co prawdopodobnie jest wynikiem skupienia się rosyjskich operacji wojskowych w tym rejonie. Pomimo podejmowanych przez Rosję wysiłków zmierzających do zmniejszenia ukraińskiego potencjału obrony powietrznej, Ukraina nadal stanowi poważne wyzwanie dla rosyjskich operacji powietrznych i rakietowych. W związku z tym rosyjskie samoloty są nadal podatne na ataki systemów obrony powietrznej krótkiego i średniego zasięgu. Niezdolność Rosji do odnalezienia i zniszczenia systemów obrony powietrznej poważnie utrudniła jej wysiłki na rzecz uzyskania rozległej kontroli w powietrzu, co z kolei znacząco wpłynęło na jej zdolność do wspierania postępów sił lądowych na wielu frontach" - podaje brytyjskie ministerstwo obrony

Rosja chce jak najszybciej przejąć kontrolę na Donbasem i to jest obecnie jej priorytetem, ponieważ chce ogłosić sukces w wojnie na Ukrainie w Dniu Zwycięstwa 9 maja - podaje CNN

Litewski reżyser filmów dokumentalnych Mantas Kvedaravicius zginął w sobotę w oblężonym przez siły rosyjskie Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy, gdzie od dawna pracował – podała w niedzielę agencja Reutera

Rosja ostrzeliwuje liczne cele na Ukrainie. W nocy zaatakowane zostały dzielnice mieszkalne w Charkowie, rano rakiety uderzyły z powietrza w Odessę; w sobotę intensywne ostrzały miały miejsce w obwodach donieckim i ługańskim – podaje portal Hromadske

Żołnierze prezydenta Rosji Władimira Putina średnio co sześć godzin zabijają na Ukrainie dziecko, a raz na trzy godziny jedno dziecko odnosi obrażenia – podała w sobotę agencja Ukrinform, powołując się na oficjalne dane ukraińskich władz

Jedna z najpotworniejszych zbrodni wojennych wojsk Władimira Putina ujawniona! Wstrząsające zdjęcia i filmy z niewielkiego miasta Bucza pod Kijowem obiegły świat. "To rozmyślnie urządzona masakra" - pisze na Twitterze szef ukraińskiego MSZ. Ulice są zasłane ciałami niewinnych cywilów, których wymordowali Rosjanie. Ofiary mają ręce związane z tyłu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wielka masakra cywilów w Buczy! Rosjanie mordowali nawet dzieci. ZDJĘCIA

Szokujące słowa eksperta ds. Europy Wschodniej Sergeja Sumlennego. Na Twitterze oskarża Rosję o planowanie wielkiego ludobójstwa i przywożenie na Ukrainę mobilnych krematoriów:
„Za jednostkami rosyjskiej armii podążały tysiące funkcjonariuszy policyjnych oddziałów prewencji; rosyjska armia zakupiła 45 tys. worków na zwłoki i przywiozła mobilne krematoria; jestem pewny, że zaplanowali masowe egzekucje na Ukrainie. Wygląda na to, że Rosja planowała szybkie zwycięstwo nad ukraińską armią, pełną okupację Ukrainy i ludobójstwo, w tym masowe egzekucje przywódców ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego, liderów kulturalnych, kapłanów. Skala zaplanowanego ludobójstwa była niespotykana od II wojny światowej”

Wojsko ukraińskie odzyskało kontrolę nad obszarem miasta Prypeć na północy Ukrainy oraz odcinkiem granicy państwowej z Białorusią – podała w niedzielę agencja Ukrinform, cytując komunikat dowództwa lądowych sił zbrojnych Ukrainy

Strona ukraińska podaje, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już: około 18 tys. żołnierzy, 644 czołgi, 325 systemów artyleryjskich, 143 samoloty, 134 śmigłowców, 1830 pojazdów opancerzonych, 105 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy przeciwlotnicze, 1249 samochodów, siedem jednostek pływających, 76 cystern z paliwem, 89 bezzałogowych statków powietrznych i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu.

"To, co wydarzyło się w Buczy i innych przedmieściach Kijowa, można określić jedynie mianem ludobójstwa. Są to okrutne zbrodnie wojenne, za które odpowiedzialny jest Putin. Cywile rozstrzeliwani ze związanymi rękami. Zwłoki leżące na ulicy, na podwórkach - niektóre z rękami związanymi za plecami - na wpół pochowane kobiety, które prawdopodobnie zostały zgwałcone, a następnie zastrzelone, martwe ciała w studzienkach kanalizacyjnych" - powiedział dziennikowi "Bild" mer Kijowa Witalij Kliczko

Mieszkańcy rejonu iziumskiego w obwodzie charkowskim pokonali Rosjan bułkami z trującym nadzieniem. Poczęstowali nimi okupantów. Dwóch z nich zmarło, a prawie 30 trafiło do szpitala w poważnym stanie

"Nie pozwolimy Rosji na ukrywanie swojego udziału w tych okrucieństwach poprzez cyniczną dezinformację i zapewnimy, że realia działań Rosji wyjdą na światło dzienne. (...) Nie spoczniemy, dopóki osoby odpowiedzialne za okrucieństwa, w tym dowódcy wojskowi i osoby z reżimu (prezydenta Władimira) Putina, nie staną przed wymiarem sprawiedliwości" - powiedziała brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss

Czernichów zdewastowany! "Mieszkańcy zastanawiają się, jak dożyć do następnego dnia"

Trwają rosyjskie ataki na północ Ukrainy - Czernichów jest zdewastowany, mer tego miasta oszacował, że w około 70 procentach. Porównuje sytuacje miasta do Buczy (w okręgu kijowskim), Charkowa czy... Mariupola. "Ludzie przestali interesować się tym, ile min przyleciało, 20 czy 30" - powiedział mer, Władysław Atroszenko, cytowany przez portal Suspilne.

Zobacz też: Wielka masakra cywilów w Buczy! Ulice zasłane ciałami. Wojna na Ukrainie. ZDJĘCIA

no way to ban a Ukrainian rave party pic.twitter.com/rpAaTdcoyV

— Ukraine / Україна (@Ukraine) March 29, 2022

Rosyjska masakra pod Kijowem

"Rosyjscy żołnierze rozstrzelali w podkijowskim Irpieniu kobiety i dziewczęta, a potem przejechali czołgami po ich ciałach"  - twierdzi mer tego miasta Ołeksandr Markuszy cytowany przez niemieckie Deutsche Welle. Materiał został udostępniony m.in. na Twitterze.

In #Irpen, the occupiers shot women and girls and then drove tanks over them

The mayor of the city, Oleksandr Markushin, said this in an interview pic.twitter.com/PGmcyzQYdV

— NEXTA (@nexta_tv) April 3, 2022

Wybuchy w Rosji. Świadkowie mówią o wstrząsach przy ukraińskiej granicy

Rosja: wybuchy w mieście Biełgorod, niedaleko ukraińskiej granicy. Świadkowie twierdzą, że słyszeli dziś dwie eksplozje, Reuters podaje, że źródło nie jest jeszcze znane. Kilka dni temu władze rosyjskie oskarżyły siły ukraińskie o ostrzelanie magazynu paliw w tym mieście.

Szef władz rejonu jakowlewskiego pod Biełgorodem Oleg Miedwiediew podał, że do eksplozji doszło też w pobliskim miasteczku Tomarówka, ale nikt nie został ranny i nie było zniszczeń.

Ukraina: Prezydent Zełeński do rosyjskich matek: "Spójrz na tych dupków"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński publikuje zdjęcia z Buczy, regionu kijowskiego. Miasto wygląda postapokaliptycznie. "Radzę matkom rosyjskiego wojskowego obejrzeć to. Spójrz na tych dupków, których wychowałaś. Mordercy, łupierze, kaci" - czytamy wpis Zełeńskiego. "Bukareszt, deklaracja szczytu NATO. 3 kwietnia, 14 lat temu. Była szansa, by zapobiec. By Rosja nie przyszła". Poniżej zdjęcia. Ostrzegamy, są drastyczne. 

"Kijów to miejsce zbrodni". Prokurator generalna: z obwodu wywieziono ponad 410 ciał cywilów

"Dotychczas w celach śledczych z wyzwolonej części obwodu kijowskiego wywieziono 410 ciał cywilów" - podała w niedzielę ukraińska prokurator generalna Iryna Wenediktowa. "Zakatowany obwód kijowski" to miejsce zbrodni - dodała.

Jak twierdzi, na terenie obwodu kijowskiego są "ważne dowody" wojennych zbrodni. "To piekło, które trzeba udokumentować, by ukarać nieludzi, którzy stworzyli je na naszej ziemi".

Z terytorium obwodu kijowskiego do tej pory wywieziono 410 ciał zabitych mieszkańców; w przedziale od 1-3 kwietnia prokuratorzy i inni eksperci przeprowadzili ekspertyzę 140 z nich.

Kliczko: miasta pod Kijowem, które przyjęły rosyjskie uderzenie trzeba będzie budować praktycznie od nowa

Mer Kijowa, Witalij Kliczko publikuje film wśród podkijowskich zgliszczy. "Miasta, które przyjęły na siebie uderzenie sił rosyjskich chcących przedrzeć się do stolicy, trzeba będzie budować praktycznie od nowa". Ten obraz przeraża. Kliczko mimo wszystko podtrzymuje ducha walki: "Przetrwamy i odnowimy wszystko, co tak długo budowaliśmy i tworzyliśmy!" - zapowiedział.

Charków ostrzelany. Wśród rannych - dzieci

Charków na wschodzie Ukrainy ostrzelany. 23 osoby, w tym dzieci, zostały ranne - podał szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow, cytowany przez portal Suspilne. Precyzuje, że wśród rannych są także ci w "bardzo ciężkim stanie". 

"Wieczorem okupanci ostrzelali dzielnicę Słobodzką Charkowa. Niestety są zabici i ranni wśród cywilów. Na obecną chwilę (jest) 23 rannych, wśród nich dzieci. Informacje w sprawie liczby są uściślane" - przekazał Syniehubow w Telegramie.

Opiniował też, że "najgorętszym punktem" w obwodzie są okolice Iziumu. Tam ukraińskie siły zbrojne prowadzą aktywne walki z Rosjanami. W niedzielę Ukraińcy strącili tam rosyjski bombowiec Su-34, a pilota wzięto do niewoli.

"najgorętszym punktem" w obwodzie są okolice Iziumu. Tam ukraińskie siły zbrojne prowadzą aktywne walki z Rosjanami. W niedzielę Ukraińcy strącili tam rosyjski bombowiec Su-34, a pilota wzięto do niewoli.

Rosjanie próbują przejąć obwód Ługański

Obwód ługański na wschodzie Ukrainy - od 2014 roku pod kontrolą prorosyjskich separatystów - jest coraz intensywniej ostrzeliwany, a Rosjanie koncentrują siły, by przejąć jego całe terytorium - twierdzi szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Sytuację w regionie relacjonował w wypowiedzi dla ukraińskiej telewizji, cytowanej przez agencję Reutera.

Przypomnijmy, że wcześniej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że Rosja wycofała siły z obwodu kijowskiego i czernihowskiego, aby przenieść je na wschód Ukrainy i przeprowadzić nowy atak, mający na celu okupację obwodu ługańskiego i donieckiego.

Autobusy ewakuacyjne ostrzelane. Jedna osoba zginęła

"To cena uzgodnień z okupantami" - puentuje szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Chodzi o autobusy, którymi mieli ewakuować się pacjenci i pracownicy ze szpitala w Bałaklii. Wysłane pojazdy miały problem z dostaniem się do miasta i trafiły pod rosyjski ostrzał. Wstępnie ustalono, że zginęła jedna osoba: najpewniej kierowca. W szpitalu było około 70 osób.

Zełeński do przywódców Zachodu: zapraszam, żeby zobaczyli do czego prowadzi polityka ustępstw

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński zwraca się w niedzielę do przywódców Niemiec i Francji: "zapraszam b. kanclerz Niemiec Angelę Merkel i b. prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego do Buczy, by zobaczyli, do czego prowadzi polityka ustępstw wobec Rosji".

- Czas zrobić wszystko, żeby zbrodnie wojenne rosyjskiego wojska stały się ostatnią manifestacją takiego zła na ziemi. Każdy winny takich zbrodni zostanie wpisany do specjalnej księgi katów. Zostanie odnaleziony i ukarany - dodał na facebooku. 

Cień masakry w Buczy. Niemcy zaostrzają sankcje

"Te obrazy są straszne, wstrząsają nami do głębi i oczywiście musimy teraz odpowiednio na nie zareagować" - powiedziała cytowana przez portal RND niemiecka minister obrony. Wezwała innych ministrów z UE do rozmów ws. zawieszenia dostaw rosyjskiego gazu.

Zobacz też: Czy Niemcy są współodpowiedzialni za wojnę na Ukrainie bo robili interesy z Rosją?

To refleksja do masakry w Buczy, kiedy rosyjskie wojska się cofnęły, odkryto tam masowe groby cywilów. Odkrycie opisał zespół telewizji CNN. Dokładne liczby nie są jeszcze sprecyzowane, ale wstępnie mówi się o ok. 150 osobach. Mieszkańcy miasta przekazali amerykańskim reporterom, że ciała zostały pochowane na terenie jednego z tamtejszych kościołów, część z nich już w pierwszych dniach wojny. 

"Mentalność Kremla, czyli zło w czystej postaci"

"Straszliwe zbrodnie dokonane na cywilach w podkijowskiej Buczy ujawniają grozę mentalności Kremla, czyli zło w czystej postaci" - czytamy we wpisie na Twitterze wiceministra spraw zagranicznych Marcina Przydacza. To kolejny komentarz do brutalnej masakry, której dopuścili się Rosjanie. Przydacz przestrzega, że Kreml wykorzysta te informacje do szerzenia propagandy przeciwko Ukrainie. - Ważne jest, aby pokazać teraz światu prawdziwe oblicze rosyjskiej niesprowokowanej wojny przeciwko Ukrainie. Niech świat nie da się zwieść i dowie się, kto jest tutaj prawdziwym złoczyńcą - podsumowuje.

Russian ominous crimes against civilians in #Bucha reveal the horrors of Kremlin’s mentality: pure evil in its essence. Now, we shall expect an orchestra of denials and attempts at shifting the blame to others. Historically, it’s nothing new though.. 1/4 pic.twitter.com/yyFI953cwY

— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) April 3, 2022

Papież wybierze się na Ukrainę? "Jestem gotów"

Papież Franciszek rozważa wizytę na Ukrainie. Dziś zdradził to podczas lotu z Malty do Rzymu - gdzie spędził dwa dni. "Jestem gotów zrobić wszystko, co można" - podkreślił. Pojawił się też wątek polski; o podobną wizytę poprosił m.in. prezydent Andrzej Duda. Chciał, żeby do Polski, spotkać się z uchodźcami, przyleciał kardynał (Konrad Krajewski). "Gotowość zawsze jest. Nie ma odmowy. Jestem gotów" - spuentował. 

Papież dodał, że od wybuchu wojny na Ukrainie nie rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. "Kontakt z Rosją mam oficjalny, przez ambasadę - wyjaśnił.

Będzie gorzej. Szef obwodu donieckiego zaleca ewakuację

"Jest duże prawdopodobieństwo, że sytuacja będzie stawać się coraz trudniejsza. To oczywiste" - opiniuje szef władz obwodu donieckiego (wschód Ukrainy). Zaapelował do mieszkańców, by opuścili region. 

- W takim przypadku jednym z ważnych narzędzi manipulacji i osiągnięcia rezultatów przez wroga będą mieszkańcy. Dlatego powinni wyjechać, by wytrącić okupantom to narzędzie z rąk. I obrońcom obwodu donieckiego będzie dużo łatwiej bić wroga - proponuje.

Tarnopol, Iwano-Frankiwsk. Na zachodzie Ukrainy słychać eksplozje

Mieszkańcy zachodniej Ukrainy - Iwano-Frankiwska, Tarnopolu, Kołomyi i Równe - donoszą o odgłosach eksplozji. Portal Ukraińska Prawda podaje, że w Tarnopolu to pierwsze eksplozja od początku wojny (24 lutego). Na razie brak szczegółów.