- Jerzy Owsiak zapowiada zmiany w swojej roli w WOŚP, dążąc do większej autonomii fundacji po latach intensywnej pracy.
- Prezes WOŚP planuje stopniowo przekazywać bieżące obowiązki, jednocześnie pozostając aktywnym uczestnikiem kluczowych wydarzeń.
- Chce, by zespół podejmował decyzje, a on sam będzie wspierał fundację, ciesząc się z owoców jej pracy.
- Jakie są prawdziwe motywy tej decyzji i co oznacza ona dla przyszłości Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
Jerzy Owsiak wyjaśnił, że WOŚP wkracza w nowy etap, charakteryzujący się większą autonomią zespołu.
- Orkiestra przechodzi na nowy styl pracy zmierzający do usamodzielnienia się zespołu. Staram się już jak najmniej wtrącać w bieżące prace. Po ostatnich atakach hejterskich nie przychodziłem do fundacji przez ponad tydzień – oświadczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Zapytany o ewentualną rezygnację z kierowania WOŚP, Jerzy Owsiak jednoznacznie zaprzeczył, jednocześnie podkreślając, że nadszedł czas na podsumowanie jego dotychczasowej pracy.
- To czas mojego podsumowania. Pierwszy raz powiem "ja", bo zawsze mówiłem "my robimy". A więc – ja swoje zrobiłem. I jestem z tego wszystkiego mega dumny. Pozostanę prezesem zarządu WOŚP – to funkcja, którą będę pełnić do śmierci. Ale zamierzam zmienić swój sposób obecności w fundacji. Nie chcę być dla zespołu upierdliwym, zgrzybiałym gościem przygniecionym zmartwieniami. Będę dalej biegać na finałach i wchodzić na scenę festiwalu Pol’and’Rock, a jednocześnie chcę, by to inni w fundacji podejmowali decyzje. Mam zamiar funkcjonować niekolizyjnie – wyjaśnił.
Jerzy Owsiak zapytany o to, czy chciałby być prezydentem. Jego odpowiedź szokuje
Podkreślił również, że fundacja jest już na tyle dojrzała, a jej zespół na tyle kompetentny, by samodzielnie sprostać wyzwaniom.
- Fundacja jest już dorosła, 70 pracujących tu osób jest w stanie to wszystko dźwignąć – tłumaczył.
Plany na przyszłość
Mimo zmian w codziennych obowiązkach, Jerzy Owsiak nie zamierza rezygnować z aktywnego udziału w kluczowych wydarzeniach WOŚP, takich jak Finały czy festiwal Pol’and’Rock. Jego celem jest znalezienie lepszej równowagi i czerpanie większej radości z tych wydarzeń.
- Chcę się na nich czuć, jakbym wyszedł spod ciepłego prysznica – zregenerowany i cieszący się z tego, co robię – dodał.
Przygotowania do 34. Finału WOŚP, zaplanowanego na 25 stycznia, przebiegają zgodnie z harmonogramem. Fundacja będzie zbierać środki na diagnostykę i leczenie chorób przewodu pokarmowego u dzieci.
- Chociaż jestem mniej widoczny, to przygotowania do finału idą pełną parą, zgodnie z planem – zapewnił Jerzy Owsiak.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Jerzy Owsiak: