CBA przyjechało do Otwocka
Przypominamy, że do urzędu miejskiego w Otwocku wkroczyli funkcjonariusze służb, którzy na zlecenie Prokuratury Krajowej zabezpieczyli dokumenty z podpisami jednego z mieszkańców gminy – marszałka Sejmu, Szymona Hołowni. O sprawie poinformowaliśmy 14 listopada po ustaleniach dziennikarzy „Super Expressu” i Radia Eska. – Wczoraj zostały przeprowadzone czynności w urzędzie miasta Otwocka. Te czynności były prowadzone pod nadzorem prokuratury w sprawie, która nie dotyczy prezydenta miasta, urzędu miasta Otwocka ani jednostek podległych. Wszelkie pytania w tej kwestii proszę kierować do Prokuratury Krajowej – powiedział nam prezydent Otwocka, Jarosław Margielski.
Prezydent miasta nie przesłał dokumentów
Zapytaliśmy Prokuraturę Krajową o to zdarzenie. – W toku śledztwa dotyczącego działalności dawnego Collegium Humanum zachodzi potrzeba uzyskania opinii z zakresu pisma ręcznego w celu weryfikacji autentyczności podpisów Szymona Hołowni na zabezpieczonej dokumentacji – wyjaśnił „Super Expressowi” prok. Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej. – W związku z tym prokurator ze śląskiego wydziału PZ PK zwrócił się pismem do Urzędu Miasta Otwocka o nadesłanie dokumentów zawierających oryginalne podpisy Szymona Hołowni (tzw. bezwpływowy materiał porównawczy). Prezydent miasta Otwocka odmówił ich wydania. Wobec tego prokurator prowadzący śledztwo wydał postanowienie o żądaniu wydania rzeczy (w postaci wskazanych dokumentów) – dodał rzecznik PK.
Okazuje się więc, że na podstawie tego postanowienia funkcjonariusze CBA udali się do urzędu miejskiego w Otwocku. Prok. Przemysław Nowak informuje, że prezydent miasta dobrowolnie – tj. bez przeprowadzania przeszukania – wydał żądane dokumenty. – Materiały zostaną wykorzystane przez biegłego przy sporządzaniu opinii z zakresu pisma ręcznego. Jest to standardowa procedura – w tym śledztwie prokurator uzyskał już kilkanaście opinii dotyczących innych osób – dodaje Nowak.
"Dziwne, że dzieje się to właśnie teraz"
Nie wiadomo, na jakim etapie znajduje się śledztwo dotyczące Collegium Humanum ani jakie dalsze działania planuje Prokuratura Krajowa w ramach tego postępowania.O wątku dotyczącym Szymona Hołowni w aferze Collegium Humanum wiadomo od co najmniej roku. Politycy, z którymi rozmawialiśmy, wiążą obecne działania Prokuratury Krajowej z nadchodzącą zmianą na stanowisku marszałka Sejmu. Hołownia zrezygnował z funkcji z dniem 18 listopada, a jego miejsce ma zająć lider Lewicy, Włodzimierz Czarzasty. – Dziwne, że funkcjonariusze muszą się fatygować do miejsca zamieszkania marszałka. I dziwnym trafem dzieje się to teraz, gdy ma się odbyć zmiana na marszałka z Lewicy, a od posłów Polski 2050 zależy, czy nowy marszałek zostanie wybrany – powiedział nam poseł Polski 2050, Kamil Wnuk.