Donald Tusk ma ochronę SOP. To decyzja Mariusza Kamińskiego
– Każdego tygodnia w listach i mediach społecznościowych znajduję groźby pod adresem moich bliskich i wyroki śmierci oraz zapowiedzi zamachu na mnie – pisał na Twitterze Donald Tusk. Policja uznała, że zagrożenie zamachem jest realne jak nigdy wcześniej, dlatego pojawił się wniosek o ochronę. Lider Platformy Obywatelskiej dostał ochronę Służby Ochrony Państwa decyzją niejawną ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego jeszcze pod koniec 2022 roku. Służba Ochrony Państwa (SOP) jest umundurowaną formacją, podległą ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, przeznaczoną do ochrony osób rządzących w Polsce.
Donald Tusk dostawał groźby, jego rodzina również. "Żebyś zniknął z Polski"
Teraz tygodnik „Newsweek” ujawnił treść anonimowych gróźb, kierowanych pod adresem Tuska. Aż włos się na głowie jeży od samego czytania! "Rozku..ię ci łeb siekierą PRL-owską po moim dziadku", "Wleję ci kwas chlorowodorowy do oczu i rozbiję na tobie szklany słoik z tym kwasem", "Muszę się zemścić, ja nie żartuję", "Ty podły folksdojczu, won z naszej Polski", "Żebyś zniknął z Polski nienawistny ubecki donosicielu" - to tylko niektóre z nich.
"Zginął Adamowicz, zginie Tusk" - takie groźby dostawał lider PO
Dodatkowym czynnikiem, mającym wpływ na przyznanie liderowi PO ochrony, miało być wyjście na wolność Marcina L., który tuż po zabójstwie Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska zadzwonił pod numer 112 z informacją: „Zginął Adamowicz, teraz zginie Tusk”. Został skazany na pięć miesięcy więzienia, dostał też pięcioletni zakaz zbliżania się do Donalda Tuska na odległość mniejszą niż 150 m.
Próba zamachu stanu w Niemczech: kto za nią stoi i dlaczego zagrożenie było REALNE?
Posłuchaj rozmowy z ekspertem!
Listen on Spreaker.