– Każdego tygodnia w listach i mediach społecznościowych znajduję groźby pod adresem moich bliskich i wyroki śmierci oraz zapowiedzi zamachu na mnie – pisał na Twitterze Donald Tusk. Policja uznała, że zagrożenie zamachem jest realne jak nigdy wcześniej, dlatego pojawił się wniosek o ochronę.