Szyszko twardo zapowiada: Nie ulegniemy lewicowej PSEUDOEKOLOGII

2017-11-06 15:11

Minister środowiska, Jan Szyszko udzielił wywiadu dla poniedziałkowego „Naszego Dziennika”. Jak ocenił, krytyka kierowanego przez niego ministerstwa „wynika z tego, że resort w stu procentach realizuje program Prawa i Sprawiedliwości, a ten program niespecjalnie się podoba tym środowiskom, które straciły władzę”. Jak stanowczo zapowiedział: - Nie możemy ulegać lewicowym pseudoekologicznym ideologiom, które chcą innym narzucić swoje zdanie.  

Według Szyszki „Polska twardo broni stanowiska zakładającego podczas debaty o klimacie konieczności uwzględniania specyfiki innych państw”. Jak argumentował: - Każde państwo powinno działać autonomicznie i samodzielnie, aby osiągnąć cele Porozumienia paryskiego. Jego zdaniem „lewicy nie podoba się podejście Polski do środowiska naturalnego, gdzie odwołujemy się do encykliki „Laudato si” papieża Franciszka. Ojciec Święty wyraźnie przecież napisał, że jest konieczne porozumienie w skali globalnej, gdyż poprzednie nie spełniły swoich celów”.

Następnie kontynuował: - To ma związek ze światopoglądem lansowanym w Europie Zachodniej, czyli przez nurt lewicowo-liberalny, który uważa, że człowiek jest największym wrogiem zasobów przyrodniczych, a najwyższą formą ochrony środowiska jest niewycinanie drzew i zrezygnowanie z polowań na zwierzęta. Tymczasem w jego opinii: - To coś zupełnie innego niż jest wpisane w polską tradycję, mentalność zgodną z Bożym wskazaniem: Czyńcie sobie ziemię poddaną. Chodzi o takie korzystanie z zasobów przyrodniczych, aby służyły człowiekowi, aby stymulowały rozwój gospodarczy, ale jednocześnie aby tych zasobów nie ubywało.

Jeden z internautów nie był zachwycony tą wypowiedzą ministra:

 

 

Zobacz także: Po masowej krytyce Szyszko ZAWIESZA decyzję o możliwości polowań na łosie

Polecamy również: Wysypali trociny na ministra Jana Szyszkę

Polecamy ponadto: Śledztwo przeciwko Szyszce UMORZONE z powodu... śmierci świadka