Polityk był pytany m.in. o uchodźców, którzy tuż po wybuchu wojny na Ukrainie ruszyli do Polski. - Na pewno tej sytuacji nie zapomnę do końca życia, rano obudził mnie minister Kamiński, który powiedział byśmy otwierali punkty recepcyjne na granicy. 1,6 mln Ukraińców trafiło do polskich rodzin. Zdaniem polityka, Polacy okazali niesamowitą solidarność i empatię narodowi ukraińskiemu. Paweł Szefernaker, gość Jacka Prusinowskiego w Radiu Plus mówił również o tym, że "rząd ma świadomość, że część osób będzie chciała zostać tutaj na dłużej. 80 procent Ukraińców podjęło pracę w Polsce i płaci tutaj podatki." Minister podkreślił, że Ukraińcy zamierzają zostać w naszym kraju i mieć stabilizację. Zaznaczył jednak, że życzy Ukraińcom, by mogli jak najszybciej odbudować swój kraj. Polityk przyznał również, że Polska otrzymała 900 milionów złotych od Komisji Europejskiej na pomoc dla uchodźców. Paweł Szefernaker zapowiedział również, że dziś do Kijowa udaje się premier Mateusz Morawiecki. Polityk nie chciał jednak mówić o szczegółach.
24 lutego na naszym kanale na YT prowadzimy specjalny program "Rok Wojny". Wspólnie z ekspertami oceniamy miniony rok oraz działania Rosji na terenie Ukrainy.