Gen. Sławomir Petelicki: Straciliśmy wiarygodność u sojuszników z NATO

2010-05-05 5:08

Apeluję o ratowanie naszych Sił Zbrojnych i oddzielenie wyjaśniania przyczyn Katastrofy Narodowej od polityki. Wmawianie Polakom, że Państwo zdało egzamin, a zawiniła pogoda, piloci, lotnisko w Smoleńsku i Kancelaria Prezydenta, kompromituje nas nie tylko w oczach sojuszników z NATO i Unii Europejskiej, ale przed całym światem.

(…) Skupiając się wyłącznie na ochronie najwyższych dowódców naszego Wojska, zwracam uwagę Państwa na następujące fakty. To nie Kancelaria Prezydenta RP dysponuje samolotami CASA, Jak-40 i Bryza, mającymi między innymi służyć do transportu najwyższych rangą dowódców (...).

Przeczytaj koniecznie: Generał Bolesław Balcerowicz: Zmiany w polskiej armii zachodzą naturalnie

Kancelaria nie dysponuje też pilotami wojskowymi oraz technikami lotniczymi. (…) To w dyspozycji ministerstwa obrony jest Służba Kontrwywiadu Wojskowego i Żandarmeria Wojskowa, do obowiązków których należy ochrona najwyższych dowódców naszego Wojska. Dla wszystkich specjalistów (z wyłączeniem tych od propagandy) oczywiste jest, że te ekipy powinny znajdować się na lotnisku w Smoleńsku i lotnisku wybranym jako zapasowe przed przylotem delegacji, a nie wieczorem po porannej katastrofie! (...)

Nie brnijmy dalej w ten ślepy zaułek, nie opowiadajmy, że NATO nie ma procedur bezpieczeństwa, nie mówmy, że dyskutowanie nad przyczynami katastrofy jest dolewaniem oliwy do ognia i kampanią wyborczą.

Patrz też: Gen. Waldemar Skrzypczak: Arogancja MON jest niewyobrażalna

Jako nawrócony w 1989 roku oficer Wywiadu PRL, który stopień pułkownika i generała Wojska Polskiego, a także wysokie odznaczenia państwowe, w tym Krzyż Zasługi za Dzielność, otrzymał w Wolnej Polsce, mam takie samo prawo jak minister Bogdan Klich wypowiadać się na temat stanu naszych Sił Zbrojnych. (…) Dlatego pozwalam sobie zająć Państwu czas i po raz ostatni apeluję o ratowanie naszych Sił Zbrojnych, które są w stanie zapaści. (...)

Zacznijmy wreszcie głośno mówić, że gotowość bojowa samolotów F-16 w 2018 roku to gotowość na "nigdy"! One nie są nawet w stanie pomagać naszym żołnierzom w Afganistanie, robiąc zdjęcia z powietrza. Kadłub Korwety Gawron za jeden miliard sto milionów złotych nie będzie służył naszej Marynarce Wojennej. Dowództwo Wojsk Specjalnych, które gotowość operacyjną ma osiągnąć w 2014 roku, nie może kierować GROM-em. (...) To tylko najbardziej jaskrawe przykłady niegospodarności i marnotrawienia pieniędzy podatników.

Patrz też: Konrad Piasecki: Kandydując Jarosław Kaczyński ryzykuje legendę brata

(…) Straciliśmy wiarygodność wojskową u naszych sojuszników w NATO. Nie tylko dlatego, że przez nasze zaniechania i zaniedbania zginęli najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego, ale także dlatego, że zamiast mozolnie to zaufanie odbudowywać, próbujemy udawać, że jesteśmy silni, zwarci i gotowi. Szanowni Państwo, macie teraz do wyboru postawić na młodych, kompetentnych absolwentów Akademii Wojskowych państw NATO, którzy osiągnęli już stopnie pułkowników i generałów, albo być nadal ściągani na dno przez beton, który już teraz niepodzielnie rządzi w Ministerstwie Obrony Narodowej.

Gen. Sławomir Petelicki

Generał brygady, współtwórca i pierwszy dowódca jednostki GROM. Fragmenty apelu do posłów i senatorów RP