Z najnowszego sondażu IBRiS wynika, że rośnie chęć wzięcia czynnego udziału w wyborach parlamentarnych wśród Polaków. Badanie pracowni wskazuje, że już 59 proc. rodaków chce pójść do urn w wypadku wyborów. Oznacza to wzrost o 9 pkt. proc. względem ostatniego badania tej sondażowni sprzed miesiąca.
Sondaż: 59 proc. Polaków chce wziąć udział w wyborach. Jak to wpłynie na układ w Sejmie?
Większa frekwencja to także więcej możliwości na rozłożenie sił politycznych w Sejmie. Przynajmniej z pozoru. Instytut Badań Rynkowych i Społecznych wskazał bowiem, że większa niż przed miesiącem frekwencja specjalnie układu w izbie niższej parlamentu nie zmieni.
Gdyby wybory odbyły się obecnie, wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 33 proc. poparcia. Na drugim miejscu uplasowała się natomiast Koalicja Obywatelska i jej 26,7 proc. głosów. Miejsce trzecie należy do Polski 2050 Szymona Hołowni (46 l.), która zanotowała 9,6 proc. poparcia.
Lewica przy 59 proc. frekwencji może liczyć natomiast na 9,3 proc. poparcia. Piąta w stawce jest formacja Władysława Kosiniaka-Kamysza (41 l.), której przypadło 6,2 proc. głosów. Ex aequo z PSL miejsce piąte zajmuje Konfederacja, która osiągnęła bliźniaczy wynik, co ludowcy.
PiS i PO mobilizują twarde elektoraty. Reszta kraju walczy z drożyzną
Szef fundacji IBRIS Marcin Duma, skomentował wyniki badania. Zdaniem eksperta Polska obecnie znajduje się w momencie wyczekiwania. Spotkania Tuska i Kaczyńskiego z wyborcami mają jedynie mobilizować twarde elektoraty, gdy mniej radykalni wyborcy martwią się o drożyznę. - Jesteśmy w momencie wyczekiwania, ale wydarzenia polityczne, które mają miejsce, jak np. afera taśmowa, nie wzbudzają wielkiego zainteresowania. Gra między PiS a KO dotyczy na razie mobilizacji twardych elektoratów, a wyborcy o „miękkim” nastawieniu zajmują się rachunkami za elektryczność albo pozyskiwaniem opału. Ich problemy są inne niż ostra komunikacja polityczna - podsumował Marcin Duma.
Poniżej galeria dotycząca objazdów po kraju, w jakich udział bierze Donald Tusk (65 l.) oraz Jarosław Kaczyński (73 l.)